John Carmack o nowej produkcji ID Software
John Carmack, guru gatunku FPS odpowiedzialny za powstanie takich hitów jak Wolfenstein, Doom i Quake w swoim wystąpieniu podczas tegorocznego QuakeCon podał parę informacji dotyczących nowej produkcji, powstającej w studiach ID Software. Zgodnie z zapowiedzią Johna, szykuje się gra niemniej przełomowa niż swego czasu był Wolfenstein.
Artur Falkowski
John Carmack, guru gatunku FPS odpowiedzialny za powstanie takich hitów jak Wolfenstein, Doom i Quake w swoim wystąpieniu podczas tegorocznego QuakeCon podał parę informacji dotyczących nowej produkcji, powstającej w studiach ID Software. Zgodnie z zapowiedzią Johna, szykuje się gra niemniej przełomowa niż swego czasu był Wolfenstein.
Niestety większość podanych informacji to tylko ogólniki. Fani mogli dowiedzieć się między innymi tego, że priorytetem dla firmy będzie gameplay, grafika stoi na drugim miejscu. Miejscem akcji będzie często otwarty teren, co będzie możliwe dzięki zastosowaniu technologii MegaPixel, której starsza wersja znalazła zastosowanie w Quake Wars. Gra powstaje z myślą o PC i X360, wykorzystywać będzie wieloprocesorową technologię, a pracuje nad nią spora grupa ludzi. Carmack stwierdził, że produkcja podąży w zupełnie nowym w stosunku do wcześniejszych stworzonych przez firmę gier kierunku, co, według ID Software, uczyni ją megahitem.
Na ostudzenie zapału dodać trzeba, że gra nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona. Prace nad nią potrwają pewnie jeszcze sporo czasu. Trzeba więc uzbroić się w cierpliwość i wyczekiwać bardziej szczegółowych informacji.
Więcej:Miesiąc miodowy Battlefielda 6 właśnie się skończył. Złote skiny i małe mapy psują klimat wojny
Komentarze czytelników
Maevius Senator
Logadin
Mi sie Doom 3 bardzo spodobał, ale dopiero za 2 podejściem. Miał świetny klimat i na wyższym poziomie trudności naprawdę świetnie się bawiłem.
Za to Quake 4 jakoś w ogóle nie podszedł .. Może ociupinkę, podczas sceny przeróbki na Strogga :)
CWSerek Pretorianin
Ludzie, spokojniej. Zapominacie chyba ile ID Software zrobiło dla FPS'ów i psioczycie tylko - co by jeden był większy od drugiego, bo powiedział, że Doom 3 to kicha. Otóż, Doom 3 nie był kichą, tym bardziej monotonną kichą. Moim zdaniem to idealne rozwinięcie pomysłu z Doom oraz Doom 2 i nic poza tym. Zresztą, nikt swego czasu nie spodziewał się rewolucji na miarę Quake'a czy pierwszego Doom'a, ale świetnej grafiki. Czas zrobił jednak swoje, a wcześniejsze hity w postaci Far Cry (wersja XBOX wymiata - jeśli tak wyglądają gry dla Pentium III 700 to ja chcę ich więcej) oraz Painkiller'a (tu muszę pogratulować także koledze Logadin'owi - wkrótce podchodzę do wersji XBOX, w której widzę spore nadzieje [pomimo, że to powtórka z rozrywki]).
Moim zdaniem Carmack tym razem nie popełni poprzednich błędów, a jeśli mówi, że wymyślił coś rewolucyjnego należy mu wierzyć (nie do końca, ale jednak). Bo kto jeśli nie ojciec Wolfenstain'a może poruszyć ten skostniały świat FPS'ów?
Widzieliście może grę Prey? Też na silniku Doom 3, a nie przypomina jego klona, dodając sporą dawkę fajnych pomysłów (może nie nowych, ale fajnych) do gameplay'u.
Marder Senator

CWSerek----> Prey'a widzieliśmy, zagraliśmy, skończyliśmy. Gra bardzo fajna chodź nie wybitna. Jak widać engine Dooma 3 ma się dobrze i jego możliwości są naprawdę duże. A, że komuś nie podoba się "plastikowa" oprawa to jego problem. Ja osobiście liczę jeszcze po cichu na BioShock, który może wniesie świeży powiew do fpp-ów jako takich. W końcu ten element RPG-owy był znakomitym pomysłem i aż dziw bierze, że nikt nie poszedł ich śladem.
zanonimizowany287508 Konsul
Mógłby ktoś skopiować cały tekst? Bo ja abonamentu nie mam a bardzo bym chciał tylko to zobaczyć