Niedawno pisaliśmy o pomyśle Bioware i EA na zabezpieczenia antypirackie w Spore oraz Mass Effect, który oczywiście spotkał się z ogromnym niezadowoleniem graczy. Jak poinformował Jay Wataniuk, przedstawiciel Bioware na oficjalnym forum gry, nowy system zabezpieczeń będzie mniej kłopotliwy dla użytkowników, niż zapowiadano.
Dorota Drużko
Niedawno pisaliśmy o pomyśle Bioware i EA na zabezpieczenia antypirackie w Spore oraz Mass Effect, który oczywiście spotkał się z ogromnym niezadowoleniem graczy. Na szczęście od niedawna Elektronicy zwykli słuchać głosów fanów, o czym przekonaliśmy się już przy okazji płatnej broni w Battlefield: Bad Company. Jak poinformował Jay Wataniuk, przedstawiciel Bioware na oficjalnym forum gry, nowy system zabezpieczeń będzie mniej kłopotliwy dla użytkowników, niż zapowiadano.

Re-aktywacja w dziesięciodniowych odstępach została zastąpiona jednorazową, kolejna będzie wymagana jedynie w przypadku instalacji patchy lub rozszerzeń. Jedna kopia gry pozwoli zainstalować ją na maksymalnie trzech różnych komputerach, w razie potrzeby jednak można będzie skontaktować się z działem pomocy technicznej, aby uzyskać możliwość uruchomienia jej na kolejnym. W dodatku nie będzie już konieczności umieszczania płyty w napędzie za każdym razem, gdy zechcemy rozpocząć zabawę, co ma zapobiec niszczeniu nośnika. Oczywiście wszystkie te zmiany tyczyć się będą nie tylko Mass Effect lecz również Spore.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
Steam
1