Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 5 czerwca 2006, 08:54

W Command & Conquer 3: Tiberium Wars pojawią się żniwiarki

Koncern Electronic Arts konsekwentnie podgrzewa atmosferę wokół najnowszej odsłony cyklu Command & Conquer. Na oficjalnej stronie gry, która pod względem zawartości pozostawia wiele do życzenia, pojawił się kolejny obrazek promujący Command & Conquer 3: Tiberium Wars.

Koncern Electronic Arts konsekwentnie podgrzewa atmosferę wokół najnowszej odsłony cyklu Command & Conquer. Na oficjalnej stronie gry, która pod względem zawartości pozostawia wiele do życzenia, pojawił się kolejny obrazek promujący Command & Conquer 3: Tiberium Wars.

W Command & Conquer 3: Tiberium Wars pojawią się żniwiarki - ilustracja #1

Tym razem fani gry mogą przekonać się, jak będzie wyglądać Tiberium – zielona substancja pochodzenia pozaziemskiego, wokół której kręci się fabuła programu. Na obrazku widoczny jest również kombajn żniwny (Harvester) – potwierdziły się więc plotki o powrocie do znanej z pierwowzoru formuły pozyskiwania funduszy na zbrojenia. Tradycyjnie już przedstawiono jednostki wykorzystywane przez frakcję GDI. Koncern Electronic Arts wciąż nie ujawnia, jak prezentują się wojska Bractwa Nod.

Akcja Command & Conquer 3: Tiberium Wars rozpoczyna się w 2047 roku, od ataku nuklearnego przeprowadzonego przez Bractwo Nod na orbitującą wokół naszej planety stację Filadelfia. Oprócz znanych doskonale frakcji, w kolejnej bitwie o Tiberium (zieloną substancję pochodzenia pozaziemskiego) zobaczymy trzecią stronę konfliktu. Jest już niemal pewne, że będą to kosmici.

Więcej informacji na temat Command & Conquer 3: Tiberium Wars uzyskasz z materiałów zgromadzonych na łamach naszego serwisu:

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej