Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 11 lutego 2006, 12:05

Valve Software zapowiada więcej dodatków do Half-Life 2

Firma Valve Software postanowiła zmienić tytuł tworzonego od dłuższego czasu, pierwszego, oficjalnego dodatku do Half-Life 2. Rozszerzenie, które na rynku elektronicznej rozrywki zadebiutuje 24 kwietnia bieżącego roku, od teraz nazywa się Episode One, a nie – tak jak wcześniej – Aftermath.

Firma Valve Software postanowiła zmienić tytuł tworzonego od dłuższego czasu, pierwszego, oficjalnego dodatku do Half-Life 2. Rozszerzenie, które na rynku elektronicznej rozrywki zadebiutuje 24 kwietnia bieżącego roku, od teraz nazywa się Episode One, a nie – tak jak wcześniej – Aftermath.

Valve Software zapowiada więcej dodatków do Half-Life 2 - ilustracja #1

Zmiana nazwy na ogół ma wymiar symboliczny, w tym wypadku jest jednak inaczej. Nowy tytuł jasno sugeruje, że Valve Software przymierza się do publikacji większej liczby dodatków. Najwyraźniej producenci Half-Life 2 postanowili pójść w ślady swoich kolegów z Ritual Entertainment, którzy już dawno zapowiedzieli publikowanie swojej nowej gry w częściach. Mowa tu oczywiście o SiN Episodes...

Valve Software zapowiada więcej dodatków do Half-Life 2 - ilustracja #2

Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy zmiany dotyczące polityki wydawniczej, wpłyną na zawartość pierwszego dodatku do Half-Life 2. Aftermath miał zapewnić kilka godzin rozrywki – biorąc pod uwagę, że Valve Software chce opublikować kolejne odcinki opowieści o przygodach Gordona Freemana, pierwszy epizod może zostać znacznie okrojony. Czy tak będzie w istocie? Odpowiedź na to pytanie uzyskamy zapewne w niedalekiej przyszłości, kiedy producenci gry zdecydują się wreszcie opublikować konkretne informacje na temat rozszerzenia. Na razie proponujemy zapoznać się z dotychczas udostępnionymi materiałami, które oczywiście znajdziecie na łamach naszego serwisu:

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej