Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 10 lipca 2005, 14:07

UFO: Aftershock również na telefony komórkowe

Najnowsza odsłona popularnej serii UFO, zatytułowana Aftershock, trafi również na komórki – poinformował koncern Cenega. Za powstanie alternatywnej wersji gry odpowiadać będzie firma Redboss, która na co dzień przygotowuje oprogramowanie właśnie z myślą o przenośnych aparatach telefonicznych.

Najnowsza odsłona popularnej serii UFO, zatytułowana Aftershock, trafi również na komórki – poinformował koncern Cenega. Za powstanie alternatywnej wersji gry odpowiadać będzie firma Redboss, która na co dzień przygotowuje oprogramowanie właśnie z myślą o przenośnych aparatach telefonicznych.

Fabuła programu pokrywa się z tym, co znamy już z wersji PeCetowej. Akcja gry rozpoczyna się w roku 2054, w pół wieku po katastrofie, która uczyniła powierzchnię Ziemi nie nadającą się do mieszkania dla ludzi. Niedobitki rodzaju ludzkiego emigrowały na powierzchnię unoszącej się wyspy, Laputy, lecz i tam dosięgło je przeznaczenie w postaci rewolty przeciw nadmiernie skorumpowanej władzy. Konflikt zakończył się unicestwieniem wyspy i ludzie zostali zmuszeni łaskawym okiem spojrzeć na spustoszoną powierzchnię Niebieskiej Planety, obecnie znajdującej się w rękach obcych. Zadaniem gracza jest więc odbicie swej dziedziny z rąk kosmicznych najeźdźców – sektor po sektorze, państwo po państwie.

To wszystko co na razie możemy powiedzieć o „komórkowej” wersji UFO: Aftershock. Autorzy gry nie opublikowali jeszcze konkretnych informacji dotyczących rozgrywki. Program ukaże się w czwartym kwartale bieżącego roku, niedługo po premierze PeCetowej edycji.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej