Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 15 września 2003, 15:26

autor: Arkadiusz Bartnik

Steam = Szpieg Doskonały?

W ostatnich dniach internetową społeczność obiegła zaskakująca wiadomość. Pewna grupa osobników postanowiła poznać dogłębnie zasady działania najnowszego systemu i klienta Valve Software do gry online o nazwie Steam i tym samym odkryła pewien niepokojący fakt. Wszystko bowiem wskazywało na to, iż produkt wspomnianej firmy pobiera konkretne informacje z dysku użytkownika, a zgromadzone dane wysyła drogą elektroniczną na adres Valve.

W ostatnich dniach internetową społeczność obiegła zaskakująca wiadomość. Pewna grupa osobników postanowiła poznać dogłębnie zasady działania najnowszego systemu i klienta Valve Software do gry online o nazwie Steam i tym samym odkryła pewien niepokojący fakt. Wszystko bowiem wskazywało na to, iż produkt wspomnianej firmy pobiera konkretne informacje z dysku użytkownika, a zgromadzone dane wysyła drogą elektroniczną na adres Valve.

Jako dowód przedstawiono kod jednego z wyedytowanych plików. Oto on (przedstawia ścieżkę do katalogu „mp3s” na dysku lokalnym):

Steam = Szpieg Doskonały? - ilustracja #1

Sprawę postanowił wyjaśnić szybko Gabe Newell. Okazało się, że winowajcą jest lekko przestarzały już system plików FAT32. „Jeśli używasz Windowsa i masz sformatowane dyski w FAT32, to po przeniesieniu większego objętościowo pliku do innego obszaru swojego dysku, w tym, dopiero co opuszczonym miejscu, pozostanie zapisana informacja na temat tegoż przeniesionego pliku. W NTFS nie ma tego problemu, ponieważ system ten zeruje wszystkie sektory zanim je przeniesie. Pan Newell dodał także, że Valve nie jest zainteresowana tym, co gracze, korzystający ze Steam, mają na swoich HDD-kach.

Źródła: