Recenzja Diablo 2: Pan Zniszczenia
Część z Was zapewne jeszcze się zastanawia czy warto, niektórzy już od wczoraj męczą się z potworami stojącymi na ich drodze i zawzięcie prą do przodu na spotkanie z Baal’em. A wszystko to za sprawą pierwszego oficjalnego dodatku do jednej z najgłośniejszych gier zeszłego roku czyli Diablo 2.
Janusz Burda
Część z Was zapewne jeszcze się zastanawia czy warto, niektórzy już od wczoraj męczą się z potworami stojącymi na ich drodze i zawzięcie prą do przodu na spotkanie z Baal’em. A wszystko to za sprawą pierwszego oficjalnego dodatku do jednej z najgłośniejszych gier zeszłego roku czyli Diablo 2.
Co nowego znalazło się w rozszerzeniu? Czy warto wydać te parę złotych na jego zakup? Po odpowiedzi na te i nie tylko pytania zapraszam do cieplutkiej jeszcze recenzji którą zamieściliśmy dziś na naszych stronach. Z pewnością pomoże Wam ona (o ile jeszcze nie zrobiliście zakupów) dokonać tego jedynego słusznego wyboru :-)
„Przed recenzentem tego typu gier jak rozszerzenie do Diablo II stoi dość niewdzięczna rola, ponieważ cokolwiek by nie napisał, to fani tego programu i tak nie będą zwracać uwagi na wszelkie zastrzeżenia, ale w dzikim pędzie pomkną do sklepów i zakupią grę. Aby ubiec wszelkie pytania powiem tylko, że nie tylko na taki bieg wam zezwalam, ale i gorąco go polecam :-). Seria Diablo cieszy się ogromną sławą, choć w swoich założeniach jest to program wręcz banalnie prosty. Ale w tej prostocie właśnie tkwi jego ogromna siła. Lord of Destruction wprowadza do oryginału wiele znaczących zmian i co ważne prawie wszystkie te zmiany wydają się iść w zdecydowanie dobrym kierunku.” – Kacper Kieja
Recenzje: Diablo 2: Pan Zniszczenia
Więcej:Gracz WoW pokazuje, dlaczego wkrótce wszyscy będziemy grać tylko Haranirami

Diablo II: Pan Zniszczenia
Diablo II: Lord of Destruction
Data wydania: 29 czerwca 2001
GRYOnline
Gracze
Komentarze czytelników
Soulcatcher Legend

Ryslaw --> chciałbym oddać sprawiedliwość Kacperowi gdyż bardzo chwalił LODa gdy ostatnio rozmawialiśmy, poniekąd LOD dostał 93% to naprawdę sporo, a z drugiej strony strasznie naśmiewał się pudełka do EI, nie jest to więc jakaś personalna krucjata, aż się boję powiedzieć że mnie też irytują lektorzy w spolonizowanych wersjach.
Kacper --> Ryslaw odkąd pamiętam odpiera bezpodstawne ataki na polonizowane gry i jest w tym temacie rochę (słusznie) przewrażliwiony
zanonimizowany941 Junior
No comments ! - English version
Bez komentarza ! - Polska wersja
(polska wygląda gorzej) ale to wina tłumaczenia :>
albo malutki ;
Myślę, że gdyby Blizz był polską firmą to Amerykanie źle by przetłumaczyli Diablo2 !
... i brnęli w śniegu, zlodowaciałym traktem, wicher smagał ich ściągnięte zimnem twarze ...
przecie nasz język jest taki bezduszny i prosty.
Klimatu natomiast mam aż nadto dzięki muzyce. Wspaniała
ps. " Ze śmiercią Ci do twarzy Andariel !" - zgryźliwie rzuciła Goosia i weszła w portal
Pozdrawiam
Adamus Legend

Rysław --> Dlaczego nie został poprawiony ten denerwujący błąd opisujący obrażenia od trucuzny w broni, jako obrażenia od błyskawic? Nie mozna było tego załatwić w dodatku, jak już nie udało się w któryms z kolejnych patchy?
Kacper --> Muszę Ci powiedziec że akurat głos druida mi sie podoba :-)))
Ryslaw Senator

Adamus ---> nie mozna bylo, podobnie jak innych bledow z D2. Juz na samym poczatku pracy powiedziano nam, ze wszelkie poprawki jakie chcemy wniesc do D2, beda musialy poczekac na patch. I wyglada na to, ze w koncu, po roku proszenia Blizzarda, patch w koncu wyjdzie. Podobno za 2 tygodnie. Maja w nim zawrzec wszystkie poprawki, jakie im dalem, a jest tego sporo. Kiedy patch wyjdzie, opublikuje pelna liste.
Adamus Legend

Rysław --> Dzięki, a swoja droga to chyba trochę dziwne, że nie udało sie tych poprawek umieścić w którymś z patchy?