Firma Atari – jeden z wiodących producentów gier na rynku oprogramowania rozrywkowego, poinformowała wczoraj, że najnowsza odsłona serii Driver, nosząca numer trzeci, nie ukaże się pod koniec marca - jak to pierwotnie zapowiadano - ale dopiero 1 czerwca.
Firma Atari – jeden z wiodących producentów gier na rynku oprogramowania rozrywkowego, poinformowała wczoraj, że najnowsza odsłona serii Driver, nosząca numer trzeci, nie ukaże się pod koniec marca - jak to pierwotnie zapowiadano - ale dopiero 1 czerwca. Bruno Bonnell – prezes Atari – tłumaczy, opóźnienie premiery programu następującymi słowami: „Wierzymy, że ten dodatkowy czas, da naszemu zespołowi marketingowemu zdolność do wykorzystania pełnego potencjału DRIV3R, napotykając wysokie oczekiwania graczy, mediów i naszych udziałowców” .

Nie da się ukryć, że Atari pokłada w tytule olbrzymie nadzieje i z pewnością liczy na jego komercyjny sukces (poprzednie odsłony gry sprzedały się łącznie w nakładzie 12 milionów sztuk). Zaangażowanie Ridley Scott Associates do produkcji krótkiego filmu związanego z grą, jest tego najlepszym dowodem (patrz news z 24 stycznia).
Linki do stron powiązanych z tematem:
Więcej:Powrót po 20 latach. Atari ożywia Infogrames, tworząc nową markę wydawniczą

Autor: Krystian Smoszna
Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.