Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 26 stycznia 2005, 19:19

Poprawiona wersja "alfa" modyfikacji Classic Doom już dostępna

Zgodnie z zapowiedziami złożonymi jeszcze w ubiegłym roku, panowie odpowiedzialni za modyfikację o nazwie Classic Doom, opublikowali jej wersję „alfa”. Niestety, zawierała ona kilka rażących błędów, które niektórym użytkownikom Doom 3 nie pozwalały na bezstresową zabawę. Po miesiącu prac, postanowiono jeszcze raz udostępnić ów dodatek, tym razem bez niedoróbek.

Zgodnie z zapowiedziami złożonymi jeszcze w ubiegłym roku, panowie odpowiedzialni za modyfikację o nazwie Classic Doom, opublikowali jej wersję „alfa”. Niestety, zawierała ona kilka rażących błędów, które niektórym użytkownikom Doom 3 nie pozwalały na bezstresową zabawę. Po miesiącu prac, postanowiono jeszcze raz udostępnić ów dodatek, tym razem bez niedoróbek.

Poprawiona wersja 'alfa' modyfikacji Classic Doom już dostępna - ilustracja #1
Poprawiona wersja 'alfa' modyfikacji Classic Doom już dostępna - ilustracja #2

 

Dlaczego w ogóle wspominamy o tej modyfikacji? Przyczyna jest prosta: Classic Doom to próba przeniesienia plansz z pierwszej odsłony Dooma do środowiska najnowszej części gry. Naszym zdaniem jest to jeden z najciekawszych obecnie projektów, jaki powstaje dla ostatniego dziecka firmy id Software.

Wersja „alfa” Classic Doom (obecnie w wersji 0.25) pozwala zwiedzić trzy etapy (E1M1, E1M3, E1M4) z oryginalnego Dooma. Każdy z nich prezentuje się wyjątkowo okazale, co jest godne podziwu z racji tego, że nie są one jeszcze w pełni ukończone. Programiści dokonali również zbalansowania pistoletu oraz strzelby, usunęli irytujący błąd wieszający grę po wzięciu plecaka i generalnie, poprawili jakość rozgrywki.

Classic Doom można ściągnąć z tego miejsca. Więcej informacji na temat modyfikacji uzyskacie natomiast z jej oficjalnej strony.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej