Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 września 2005, 10:18

Pierwszy epizod gry Bone już dostępny

Miał być we wrześniu i jest we wrześniu. Firma Telltale Games dotrzymała obietnicy i dokładnie wczoraj, w połowie bieżącego miesiąca opublikowała pierwszy epizod gry Bone, zatytułowany Out from Boneville.

Miał być we wrześniu i jest we wrześniu. Firma Telltale Games dotrzymała obietnicy i dokładnie wczoraj, w połowie bieżącego miesiąca opublikowała pierwszy epizod gry Bone, zatytułowany Out from Boneville.

Aby zagrać w Bone należy ściągnąć plik instalacyjny, pełniący równocześnie funkcję grywanej demonstracji. Po ukończeniu części przygody, program poprosi nas o uiszczenie opłaty. Jeśli jej dokonamy, będziemy mogli bawić się dalej. W sumie pierwszy epizod oferuje od czterech do sześciu godzin rozgrywki.

Pierwszy epizod gry Bone już dostępny - ilustracja #1

Bone jest kolejną przygodówką autorstwa projektantów, odpowiedzialnych m.in. za znakomite gry pokroju Grim Fandango, Escape from Monkey Island i Full Throttle. Niniejszy produkt przygotowywano w oparciu o twórczość Jeffa Smitha, czyli fantastyczne obrazkowe historie (wydawane od 1991 roku) z udziałem trzech kuzynów - Fone Bone, Phoney Bone i Smiley Bone. Kierujemy poczynaniami tych dwóch pierwszych osobników, którym towarzyszy robak imieniem Ted.

Za fundament fabularny służy konkretnie album Bone: Out from Boneville, więc akcja rozpoczyna się w chwili rozstania się duetu głównych bohaterów w tajemniczej dolinie. Fone i Phoney muszą zatem przemierzyć wiele fantastycznych lokacji (np. pustynia i Farma enigmatycznej Babci Ben), ciągle uciekając przez przerośniętymi szczurami i złymi mocami demonicznego Władcy Szarańczy.

Więcej informacji na temat Bone uzyskasz z naszej Encyklopedii Gier.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej