Spragnieni nowości brytyjscy gracze wreszcie otrzymali pierwszy konkretny tytuł w tym roku. Burnout Paradise, bo właśnie o tym produkcie mowa, cieszył się na wyspach tak dużym wzięciem, że bez trudu znalazł się na czele rankingu najlepiej sprzedających się gier w Wielkiej Brytanii, który tradycyjnie przygotowała firma Chart-Track.
Spragnieni nowości brytyjscy gracze wreszcie otrzymali pierwszy konkretny tytuł w tym roku. Burnout Paradise, bo właśnie o tym produkcie mowa, cieszył się na wyspach tak dużym wzięciem, że bez trudu znalazł się na czele rankingu najlepiej sprzedających się gier w Wielkiej Brytanii, który tradycyjnie przygotowała firma Chart-Track.
Burnout Paradise pokonał nie tylko świetnie sprzedającą się czwartą odsłonę cyklu Call of Duty (wzrost o 5%), ale również grę Mario & Sonic at the Olympic Games (+7%), która tydzień wcześniej nieoczekiwanie wskoczyła na pierwsze miejsce. Co ciekawe, produkt studia Criterion Games cieszył się prawie tak samo dużym zainteresowaniem ze strony użytkowników konsol PlayStation 3, jak posiadaczy Xboksów 360. Proporcje sprzedaży wyniosły 53%/47% - z przewagą dla urządzenia firmy Microsoft. Do tej pory w przypadku tytułów multiplatformowych wyraźnie lepszy okazywał się Xbox 360.

A oto pierwsza dziesiątka brytyjskiego rankingu bestsellerów w tygodniu zakończonym 26 stycznia:
| 1. |  | Burnout Paradise | 
| 2. |  | Mario & Sonic at the Olympic Games | 
| 3. |  | Call of Duty 4: Modern Warfare | 
| 4. |  | Wii Play | 
| 5. |  | Dr. Kawashima’s Brain Training | 
| 6. |  | The Simpsons Game | 
| 7. |  | Assassin’s Creed | 
| 8. |  | FIFA 08 | 
| 9. |  | Ratatuj | 
| 10. |  | More Brain Training from Dr. Kawashima | 
0

Autor: Krystian Smoszna
Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.