Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 6 września 2004, 14:20

Leisure Suit Larry: Magna Cum Laude zbyt ostry?

Mimo, że premiera ósmej (choć tak naprawdę siódmej) odsłony popularnej serii przygodówek o nazwie Leisure Suit Larry, zapowiadana jest na piątego października, może się ona lekko przesunąć w czasie. Głównym problemem stojącym na przeszkodzie wydawcy, firmie Vivendi Universal Games jest duża ilość scen erotycznych, które zdaniem głównych zainteresowanych są zbyt „gorące”.

Mimo, że premiera ósmej (choć tak naprawdę siódmej) odsłony popularnej serii przygodówek o nazwie Leisure Suit Larry, zapowiadana jest na piątego października, może się ona lekko przesunąć w czasie. Głównym problemem stojącym na przeszkodzie wydawcy, firmie Vivendi Universal Games jest duża ilość scen erotycznych, które zdaniem głównych zainteresowanych są zbyt „gorące”.

Główną przyczyną cenzurowania zbyt śmiałych scen jest najprawdopodobniej próba obniżenia progu wiekowego odbiorców, do których gra ma być adresowana. Za takim scenariuszem przemawia fakt, że gdyby Leisure Suit Larry: Magna Cum Laude miał etykietkę „tylko od lat 18”, nie trzeba byłoby wprowadzać żadnych korekt. Złośliwi twierdzą jednak, że chodzi o coś zupełnie innego. Seria Leisure Suit Larry nigdy nie epatowała scenami rodem ze „świerszczyków” a podboje miłosne głównego bohatera kończyły się humorystycznymi rozstrzygnięciami bez konieczności pokazywania walorów bogato wyposażonych przez naturę pań. Czyżby programiści z High Voltage Software przesadzili? Cóż, dowiemy się już niebawem…

Więcej informacji na temat Leisure Suit Larry: Magna Cum Laude znajdziecie w naszej Encyklopedii Gier.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej