Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 4 stycznia 2007, 09:16

Koncern Electronic Arts gotowy do stworzenia nowatorskiego produktu

Znana z produkcji licznych tasiemców firma Electronic Arts jest gotowa, żeby przygotować zupełnie nowy produkt, który nie będzie korzystał ze znanej od lat marki – nieoczekiwanie zapowiedział wczoraj Alain Tascan, który reprezentuje wewnętrzne studio koncernu, zlokalizowane w kanadyjskim Montrealu.

Znana z produkcji licznych tasiemców firma Electronic Arts jest gotowa, żeby przygotować zupełnie nowy produkt, który nie będzie korzystał ze znanej od lat marki – nieoczekiwanie zapowiedział wczoraj Alain Tascan, który reprezentuje wewnętrzne studio koncernu, zlokalizowane w kanadyjskim Montrealu.

Koncern Electronic Arts gotowy do stworzenia nowatorskiego produktu - ilustracja #1
Electronic Arts Montreal

Z wywiadu, jakiego Tascan udzielił magazynowi Gamasutra wynika, że Electronic Arts wreszcie zauważył potrzebę stworzenia nowatorskiego produktu, który nie będzie jechał na popularności swoich poprzedników. Wiceprezes studia w Montrealu słusznie zauważa, że wiadomość może zostać dobrze odebrana przez entuzjastów elektronicznej rozrywki, na ogół kojarzących molocha z niekończącymi się seriami gier, głównie sportowych. Tascan nie ukrywa również, że działania te mogą pomóc koncernowi w utrzymaniu pozycji lidera na rynku.

W wywiadzie znajdziemy również interesujące porównanie koncernu z jego największym konkurentem – Ubisoftem. Zdaniem Tascana Francuzi podążają ostatnio szlakiem wytyczonym przez giganta branży komputerowej rozrywki, natomiast Electronic Arts próbuje tworzyć oryginalne rzeczy, zupełnie tak, jak niegdyś firma z siedzibą nad Sekwaną.

Aktualnie studio w Montrealu przygotowuje trzy nowe produkty: grę SSX Blur przeznaczoną dla konsoli Nintendo Wii oraz dwa zupełnie nowe programy, w tym dobrze zapowiadającą się strzelaninę Army of Two.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej