Jeszcze wczoraj, podając Wam najświeższe informacje dotyczące gry Haze, byliśmy przekonani, że kwestia platform, na których owa pozycja zostanie wydana jest klarowna. Byliśmy w błędzie, o czym przekonały nas sprzeczne wieści na ten temat ujawnione przez kilka zachodnich serwisów internetowych.
Jeszcze wczoraj, podając Wam najświeższe informacje dotyczące gry Haze, byliśmy przekonani, że kwestia platform, na których owa pozycja zostanie wydana jest klarowna. Byliśmy w błędzie, o czym przekonały nas sprzeczne wieści na ten temat ujawnione przez kilka zachodnich serwisów internetowych.
Pierwsze informacje tego typu zostały zaprezentowane przez zespół redakcyjny amerykańskiego GameSpotu. Starano się w nich dowieść ewentualną wyłączność Haze względem konsoli PlayStation 3. Miały temu posłużyć m.in. adresy europejskiej i amerykańskiej wersji strony internetowej poświęconej grze. Według Gamespotu zawierały one różne informacje odnośnie konsol, na które Haze zostanie wydane. Spekulacje zostały jednak ucięte wraz z decyzją o konieczności skontaktowania się z wydawcą gry, czyli firmą UbiSoft. Z informacji uzyskanych przez serwis wynikało, że Haze nie jest produkowane z myślą o wyłączności względem jakiejkolwiek z platform. Odsłona na PS3 zostanie jednak wydana najprawdopodobniej nieco wcześniej niż pozostałe.
Potwierdzenie ostatniej informacji zamieścili również redaktorzy serwisu ComputerandVideoGames. W rozmowie z przedstawicielami developera Haze, firmą Free Radical Studios, uzyskali zapewnienie, że strzelanina wokół której rozpętała się mała burza rzeczywiście zostanie wydana na Xboksa 360, PlayStation 3 oraz komputery osobiste. Posiadacze wymienionych platform zainteresowani Haze mogą więc już w spokoju oczekiwać jej premiery, która odbędzie się najpewniej pod koniec 2007 i na początku 2008 roku (w przypadku PC i X360).
Więcej:Splinter Cell Remake niespodziewanie wraca w ręce ojca serii, który porzucił go 3 lata temu
GRYOnline
Gracze
Autor: Piotr Doroń
Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
