Finite Element Modeling w Pro Race Driver

Już w czerwcu na amatorów wyścigów samochodowych czeka nie lada gratka w postaci gry Pro Race Driver. Panowie z Codemasters, pracujący nad tym tytułem, postanowili się rzeczywiście przyłożyć, dzięki czemu od gry możemy oczekiwać niezwykłej wręcz dawki realizmu, którą zapewnić ma system Finite Element Modeling (FEM), symulujący wiernie wszelkie uszkodzenia pojazdów.

Tomasz Pyzioł

24 lutego 2002 09:27

Już w czerwcu na amatorów wyścigów samochodowych czeka nie lada gratka w postaci gry Pro Race Driver. Panowie z Codemasters, pracujący nad tym tytułem, postanowili się rzeczywiście przyłożyć, dzięki czemu od gry możemy oczekiwać niezwykłej wręcz dawki realizmu, którą zapewnić ma system Finite Element Modeling (FEM), symulujący wiernie wszelkie uszkodzenia pojazdów.

System FEM można określić mianem „silnika zniszczeń”, który powstał na podstawie rzeczywistych danych zebranych podczas testowania prawdziwych samochodów w fabrycznych crash testach. Dzięki temu, 58-osobowa ekipa programistów z Codemasters, stworzyła taki model pojazdu, który wiernie odzwierciedla każde możliwe uszkodzenie odpowiednio wpływając na jego dalsze zachowanie podczas jazdy. System FEM dokładnie pokazuje zewnętrzne uszkodzenia karoserii po wypadku oraz na bieżąco sprawdza jaki wpływ miało dane zdarzenie na wewnętrzną strukturę samochodu (silnik, zawieszenie itd.). Dzięki FEM Pro Race Driver zapowiada się na najbardziej realistyczną symulację wyścigów samochodowych (nie licząc oczywiście World Sport Cars, które zapewne kiedyś ujrzy wreszcie światło dzienne :).

Więcej:Po boomie na F1 Electronic Arts mierzy się ze spadkiem popularności serii od Codemasters. Sytuacja nie wygląda różowo