Elektroniczny sklep przyszłości z dodatkami do gier na Xbox 2

W chwili obecnej nośnikiem nowych zawartości w grach komputerowych są dodatki lub też ich rozszerzenia, które w większości przypadków są płatne i to sporo. A co powiecie na jednorazową możliwość zakupienia przykładowo nowego samochodu, miecza czy też zaklęcia? Nierealne? A jednak. Taką opcję, mikrotransakcji, zamierza wprowadzić Microsoft wraz z pojawieniem się następcy Xboxa. Witamy w elektronicznym sklepie przyszłości.

Twórcy tego pomysłu chcą aby gracze przestali traktować gry komputerowe jako zabawki jednorazowego użytku a zaczęli podchodzić do nich jako do rozbudowanej formy rozrywki, którą możne przystosować w dowolny sposób do swoich potrzeb. Nazwa, mikrotransakcje, została wybrana z powodu niewielkich kosztów, którymi obciążony byłby gracz, czasami zbyt małymi aby można było wykorzystać kartę kredytową (mowa o maksymalnie 2 USD czyli ok. 6zł). Cam Ferroni, dyrektor odpowiedzialny za usługę Xbox Live w Microsofcie kreśli wizję systemu punktowego, w którym gracze kupowaliby pewną określoną pulę punktów i opłacaliby nimi wszelkie transakcje zawarte w elektronicznym sklepie.

Oczywiście aby taka wizja miała szansę na urzeczywistnienie się, potrzebna jest współpraca wydawców gier, którzy musieliby przystosować swoje produkty do wymogu nowej technologii. Wszystko wskazuje jednak na to, że wydawców skuszą pieniądze, i to duże pieniądze dzięki nowej technologii, jak twierdzą analitycy. Już teraz opublikowanie jednego tylko płatnego dodatku może przynieść dodatkowy przychód w wysokości 5 milionów USD.

Więcej:Prawdziwe rolnicze kolosy będą siać spustoszenie w popularnym symulatorze. Nowy dzień obudzi się bardziej realistycznie w FS 25