Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 lutego 2005, 07:56

Creature Conflict: The Clan Wars również w wersji na Xbox

Mamy dobrą wiadomość dla posiadaczy konsoli Xbox, którzy interesują się losem gry Creature Conflict: The Clan Wars. Według najnowszych informacji płynących z firmy Cenega, program ten ukaże się także w wersji na urządzenie firmy Microsoft. Premiera gry przewidziana jest na kwiecień bieżącego roku.

Mamy dobrą wiadomość dla posiadaczy konsoli Xbox, którzy interesują się losem gry Creature Conflict: The Clan Wars. Według najnowszych informacji płynących z firmy Cenega, program ten ukaże się także w wersji na urządzenie firmy Microsoft. Premiera gry przewidziana jest na kwiecień bieżącego roku.

Creature Conflict: The Clan Wars to gra łącząca w sobie zwariowaną rozrywkę taktyczną i strategię czasu rzeczywistego, wykonana w humorystycznym stylu znanym z filmów rysunkowych. Świat ukazany w Creature Conflict to wszechświat z wieloma mini planetami. Każda z takich planet to przedstawiony w przepięknej, bajkowej grafice 3D w pełni zniszczalny obiekt, z górami, lasami i zróżnicowanym ukształtowaniem. Fabuła zaś opowiada o walce sześciu różnych zwierzęcych frakcji.

Rozgrywka polega na walce pomiędzy dwoma drużynami, składającymi się z od dwóch do ośmiu zwierząt. Każda ze stron ma do wyboru 4 zwykłe i jedną ukrytą jednostkę (znajdziemy tu np. szalone owce czy niedźwiedzie). Zadanie gracza polega na wyszkoleniu i uzbrojeniu zwierzęcych wojowników, po czym wysłaniu ich do zażartej walki na jednej z planet. Kiedy na polu bitwy, naprzeciw siebie staną wrogie armie, gra przenosi nas do trybu turowego, w którym mamy wpływ na rodzaj używanych przez naszych bojowników broni (m.in. miotacz ognia, kusza, pistolety) i oczywiście taktykę walki.

Więcej informacji na temat Creature Conflict: The Clan Wars znajdziesz w naszej Encyklopedii Gier.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej