Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 18 maja 2009, 10:25

autor: Piotr Doroń

Battlefield Heroes również na PlayStation 3 i Xboksa 360? Producent gry twierdzi, że nie

W weekend w sieci pojawiły się plotki, z których mogło wynikać, że sieciowa, pecetowa strzelanina Battlefield Heroes mogłaby trafić na konsole PlayStation 3 i Xbox 360. Sugerowały to (i w dalszym ciągu to robią) wpisy na temat produkcji studia DICE, zamieszczone na łamach prasowego serwisu koncernu Electronic Arts. Ben Cousins ucina te spekulacje.

W weekend w sieci pojawiły się plotki, z których mogło wynikać, że sieciowa, pecetowa strzelanina Battlefield Heroes mogłaby trafić na konsole PlayStation 3 i Xbox 360. Sugerowały to (i w dalszym ciągu to robią) wpisy na temat produkcji studia DICE, zamieszczone na łamach prasowego serwisu koncernu Electronic Arts. Ben Cousins będący głównym producentem dzieła uciął jednak owe spekulacje, oznajmiając, że deweloperzy nie mają w planach wprowadzenia na rynek konsolowych edycji swojej gry.

Battlefield Heroes również na PlayStation 3 i Xboksa 360? Producent gry twierdzi, że nie - ilustracja #1

Z danych zamieszczonych na łamach serwisu firmy Electronic Arts miało wynikać, że Battlefield Heroes w wersjach na platformy firm Microsoft i Sony zostanie wydane już w czerwcu (data ta dotyczy rynku amerykańskiego). Nie byłoby w tym niczego dziwnego, gdyby nie fakt, że takowe edycje jak dotąd nie zostały oficjalnie ujawnione, a autorzy wspomnieli o nich bodaj raz. W jednym z zeszłorocznych wywiadów Ben Cousins poinformował, że twórcy nie są pewni, jak jej silnik zachowałby się na konsolach. Stwierdził wówczas, że osoby posiadające PS3 lub X360 mają z pewnością na stanie komputer, który poradzi sobie bez problemów z pecetowym Battlefield Heroes.

Czy możliwe byłoby, aby konsolowe edycje gry, która w wersji na PC jest już zapowiadana i testowana od dłuższego czasu, trafiły na rynek wcześniej niż ona? Zachodnie media były wyjątkowo zgodne – redakcje twierdziły jednomyślnie, że jest to mało realne, zauważając, że najprawdopodobniej mamy tu do czynienia ze zwykłą pomyłką. Z drugiej jednak strony w ciągu niespełna roku, a tyle czasu minęło od wspomnianego wyżej wywiadu, wiele mogło się zmienić. Deweloping konsolowych odsłon mógł przyspieszyć, a nanoszenie na nie poprawek wykrywanych nieustannie przez testerów wersji pecetowej mogło przecież nie nastręczać zbyt wielkich problemów ekipie EA DICE. Wydaje się, że wypowiedź Cousinsa sprzed dosłownie kilkudziesięciu minut całkowicie zamyka sprawę. Musimy jednak pamiętać, że nierzadko bywało tak, iż twórcy dementowali tego typu doniesienia, by w efekcie, w odpowiednim czasie, uznać je mimo wszystko za realne.

Battlefield Heroes również na PlayStation 3 i Xboksa 360? Producent gry twierdzi, że nie - ilustracja #2

Ewentualnego rozstrzygnięcia tej kwestii – w przypadku gdyby zapewnienie Cousinsa okazało się niewystarczające dla niektórych osób w dalszym ciągu wierzących w możliwość wydania Battlefield Heroes na konsole najnowszej generacji – będziemy mogli oczekiwać w trakcie zbliżających się targów E3 w Los Angeles. Rozpoczną się one już 2 czerwca (nieoficjalnie dzień wcześniej) i potrwają pełne trzy dni.

Pecetowa, pełna wersja Battlefield Heroes zostanie opublikowana po tegorocznych wakacjach. Od dłuższego czasu prowadzone są zamknięte beta testy, do których dostęp został niedawno dosyć znacznie ułatwiony (pomogła w tym publikacja wielu tysięcy dodatkowych kluczy). Z dołączeniem do walczących nie będziemy mieć problemów na przełomie czerwca i lipca. Wówczas to autorzy zmienią model beta testów na zupełnie otwarty. Przypominamy, że dzieło studia DICE jest sieciową strzelaniną TPP. Produkcja będzie w pełni darmowa. Płatne będą jedynie specjalne przedmioty – np. stroje dla bohaterów (w ramach systemu mikrotransakcji).

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej