Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 18 maja 2009, 10:17

autor: Maciej Śliwiński

E-Sport: Podsumowanie Tygodnia (11-17 maja)

W ostatnim tygodniu na scenie sportów elektronicznych kolejny raz nie brakowało emocji. Czołowa polska formacja Counter Strike 1.6, WICKED eSports wzięła udział w kolejnym zagranicznym turnieju, na polskiej scenie tej gry nastąpiło kilka znaczących transferów. Zapowiedziano również kilka ciekawych turniejów dla fanów komputerowych wyścigów. Zapraszamy do lektury!

W ostatnim tygodniu na scenie sportów elektronicznych kolejny raz nie brakowało emocji. Czołowa polska formacja Counter Strike 1.6, WICKED eSports wzięła udział w kolejnym zagranicznym turnieju, na polskiej scenie tej gry nastąpiło kilka znaczących transferów. Zapowiedziano również kilka ciekawych turniejów dla fanów komputerowych wyścigów. Zapraszamy do lektury!

Kiedy z końcem kwietnia informowaliśmy Was o podpisaniu nowych kontraktów z drużyną WICKED eSports przez piątkę najlepszych graczy Counter Strike 1.6 w naszym kraju, zapowiedzieliśmy również, że w pierwszych tygodniach maja zawodnicy wezmą udział w trzech zagranicznych turniejach. W niedzielę zakończył się ostatni z nich – DTS Cup – rozgrywany za naszą wschodnią granicą, na Ukrainie. Najważniejsza informacja weekendu jest prosta i zarazem ważna dla wszystkich fanów złotej piątki. Neo i spółka odnieśli pierwszy znaczący sukces w barwach niemieckiej organizacji esportowej, wygrywając DTS Cup.

E-Sport: Podsumowanie Tygodnia (11-17 maja) - ilustracja #1

Do Dniepropawłowska nie przyjechały wprawdzie czołowe drużyny z zachodu Europy, jednak na Ukrainie emocji nie brakowało. Udział w turnieju wzięło bowiem kilka czołowych drużyn pochodzących z Rosji, Ukrainy oraz Azji, część z nich rozpoznawalna i znana na międzynarodowej scenie. Do najgroźniejszych przeciwników WICKED należały z pewnością zespoły Amazing Gaming czy WeMade.FOX. Wyniki naszej drużyny pokazały jednak, że potrójni mistrzowie świata wracają do wielkiej formy. WICKED pewnie w finale ograło Koreańczyków z WeMade, wcześniej wygrywając między innymi z renomowanymi zespołami AG oraz Virtus Pro. Za pierwsze miejsce nasi rodacy otrzymali 10 tysięcy dolarów oraz okazały puchar.

Tymczasem na krajowej scenie tej gry doszło w ubiegłym tygodniu do kilku ciekawych transferów. W piątkowy poranek zespół D-Link PGS ogłosił rozwiązanie kontraktów z reprezentującą go drużyną Counter Strike 1.6. Jako oficjalny powód podano słabe wyniki osiągane przez graczy w ostatnim czasie. Okazało się jednak, że zarząd drużyny prowadził równocześnie negocjacje z graczami Betsson Voodoo Gaming, obecnie trzeciej siły na polskiej scenie Counter Strike 1.6. Wieczorem tego samego dnia na stronie D-Link PGS ukazała się informacja o przyjęciu nowego zespołu. Graczy BVG przekonała przede wszystkim dobra oferta zespołu sponsorowanego przez firmę D-Link. Łukasz Snopkiewicz, jeden z liderów nowej dywizji, powiedział: „Zaproponowane nam warunki były po prostu nie do odrzucenia, dzięki nim będziemy mieli okazję godnie reprezentować barwy D-Link PGS zarówno na polskich, jak i zagranicznych lanach” .

E-Sport: Podsumowanie Tygodnia (11-17 maja) - ilustracja #2

W efekcie tego transferu, zespół BVG pozostaje bez dywizji jednej z najpopularniejszych gier esportowych. Z oświadczenia wydanego przez zarząd tej drużyny wynika, że obecnie BVG nie jest zainteresowane pozyskaniem innego polskiego zespołu. Rozpad pierwszej dywizji D-Link PGS spowodował również powstanie dwóch nowych drużyn, część graczy zasiliła szeregi zespołu LIKWIDACJA, cześć tworzy zupełnie nową formację.

Zostając przy zespole D-Link PGS, warto wspomnieć o dwóch interesujących turniejach zapowiedzianych na stronie tego zespołu. Pierwszy z nich to TrackMania Razer – zawody dla wszystkich fanów zręcznościowej, darmowej gry wyścigowej od Nadeo. Gracze będą walczyć o nagrody ufundowane przez firmę Razer – między innymi klawiaturę Arctosa, myszkę Samosa oraz podkładkę Destruktor. Wszyscy chętnie do wzięcia udziału w tej zabawie z łatwością mogą się zapisać pod tym adresem. Drugi turniej organizowany przez zespół D-Link PGS jest skierowany do fanów nieco bardziej skomplikowanych wyścigów. W piątek jeden z najbardziej utytułowanych wirtualnych kierowców w naszym kraju – Krzysztof ‘Chris’ Sojka, przeprowadzi zawody w grę Race Driver GRID. Gracze ścigać się będą na sławnym torze Le Mans, a wyścig potrwa 24 minuty. Więcej informacji oraz zapisy znajdziecie w tym miejscu. Warto również dodać, że Sojka przygotował filmik prezentujący trasę wyścigu. Obejrzeć go można pod tym adresem.