3. Planescape: Torment. 100 najlepszych gier RPG w historii – edycja 2025
- Top 100 RPG
- 100. NieR Replicant ver.1.22474487139...
- 90. Final Fantasy VII Remake
- 80. Like a Dragon: Infinite Wealth
- 70. Neverwinter Nights 2
- 60. Sea of Stars
- 50. Undertale
- 40. Mass Effect
- 30. Kingdom Come: Deliverance
- 20. The Elder Scrolls 3: Morrowind
- 18. Persona 4
- 16. Fallout 2
- 14. Dragon Age: Początek
- 12. Mass Effect 2
- 10. Fallout: New Vegas
- 8. Cyberpunk 2077
- 6. Baldur’s Gate 2: Cienie Amn
- 4. Gothic 2
- 3. Planescape: Torment
- 2. Wiedźmin 3: Dziki Gon
- 1. Baldur's Gate 3
3. Planescape: Torment
Wysoka pozycja należy się Tormentowi chociażby za ten pamiętny prolog w kostnicy – i nieprawdopodobny klimat, którym gra wgniotła nas w fotele od pierwszych chwil. Niby całość bazowała na zwykłej mechanice D&D, ale dzięki realiom i fabule było to doświadczenie tak cudownie odmienne od Baldur’s Gate, jak tylko można sobie wyobrazić.
W Planescapie wszystko wydawało się niesamowite – począwszy od Sigil, czyli „Miasta Drzwi”, przez borykającego się z problemem nieśmiertelności Bezimiennego i jego towarzyszy (jak choćby czaszka Morte), po narrację prowadzoną przez rozbudowane opisy oraz dojrzałą fabułę, stawiającą pytanie: „Co może zmienić naturę człowieka?”. To wszystko składa się na niepowtarzalne doświadczenie. Równać się z nim mógłby tylko nowy Torment (jednak do poziomu legendy Black Isle Studios trochę mu zabrakło) albo... Disco Elysium.
Wyciągnięte z forum
Kolejny rok przemija, więc znowu trzeba Tormenta zaliczyć, :) i tak już średnio raz w roku, od 2001. :)
KUBAA@^
