Wunderwaffe niemieckiej kinematografii, Herr Uwe Boll, rozpoczął już prace nad kolejnym epokowym dziełem, filmem BloodRayne II: Deliverance. Chociaż pierwsza odsłona cyklu została zrównana z ziemią przez krytyków, obraz przyjął się na rynku całkiem nieźle, zwłaszcza w kwestii jego wydania na DVD – sprzedano prawie milion płyt.
Wunderwaffe niemieckiej kinematografii, Herr Uwe Boll, rozpoczął już prace nad kolejnym epokowym dziełem, filmem BloodRayne II: Deliverance. Chociaż pierwsza odsłona cyklu została zrównana z ziemią przez krytyków, obraz przyjął się na rynku całkiem nieźle, zwłaszcza w kwestii jego wydania na DVD – sprzedano prawie milion płyt.

Wszystkich zainteresowanych sylwetką niemieckiego Stevena Spielberga zapraszamy do projekcji krótkiego reportażu z planu zdjęciowego, który ukazał się na łamach serwisu PitchPage. Zaprezentowano na nim scenę pojedynku pomiędzy tytułową bohaterką (w tej roli Natassia Malthe), a Billym the Kidem, którego brawurowo zagrał ulubieniec Bolla – Zack Ward (ów jegomość wystąpił również w Postal). Niewątpliwą atrakcją reportażu są także wypowiedzi samego mistrza.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, BloodRayne II: Deliverance przeniesie dhampirzycę na Dziki Zachód, gdzie stoczy wiele fascynujących pojedynków. Film kosztować będzie ponad 8 milionów dolarów.
Więcej:Kontynuacja kultowego Halloween przesunięta, ale na pocieszenie mamy zwiastun
GRYOnline
Gracze
Steam
1

Autor: Krystian Smoszna
Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.