Warren Spector zaprzecza – Vivendi nie wyda jego nowej gry

Warren Spector, prezes Junction Point, wcześniej współtwórca Deus Ex i kluczowy pracownik Ion Storm, zaprzeczył doniesieniom o nawiązaniu współpracy z koncernem Vivendi, dotyczącej wydania nowej gry autorstwa jego studia.

Oświadczenie Spectora padło podczas wywiadu, jaki przeprowadził z nim Patrick Garratt, redaktor portalu GamesIndustry.biz. Wywiad odbył się w San Francisco w czasie Game Developers Conference (GDC). W oświadczeniu tym w sposób stonowany, ale jednoznaczny zdementowano wieści, jakoby Junction Point podpisało umowę z Vivendi na wydanie jednej z gier, nad jakimi pracuje studio.

Skąd wzięła się ta sprzeczność? Otóż przed GDC ukazała się w amerykańskim magazynie Game Developer wypowiedź Warrena Spectora następującej treści: “Nie chcecie wiedzieć, ile razy przy różnych projektach mówiono mi: zrób po prostu strzelankę. Jeden z wydawców powiedział mi nawet: nie wolno ci już mówić „fabuła”. Na szczęście w Vivendi myślą inaczej”.

Zdaniem Patricka Garratta wiele portali dokonało nadinterpretacji tej wypowiedzi i niesłusznie odtrąbiło nawiązanie współpracy Junction Point z Vivendi.

Powiązane:Nowa gra wygląda zjawiskowo i ma świetne oceny, lecz na Steam jest w zasadzie martwa. Przyczyny są co najmniej trzy

Studio Junction Point powstało w 2005 roku na gruzach ION Storm, które zlikwidowano z powodu niezadowalających wyników finansowych osiąganych przez wyprodukowane tam gry (Daikatana, Deus Ex: Invisible War, Thief: Deadly Shadows) i odejścia z pracy kluczowego personelu. Obecnie w Junction Point trwają pracę nad co najmniej dwoma dużymi projektami, o których do tej pory nic nie było wiadomo. Niestety Warren Spector w powyższym wywiadzie również nie ujawnia żadnych konkretów.

Więcej:To zapomniany pretendent do tronu jRPG. The Legend of Dragoon miało konkurować z legendarnym Final Fantasy