Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 14 lipca 2006, 07:04

Tekken: Dark Resurrection w "złocie"

Koncern Namco Bandai Games poinformował wczoraj, że gra Tekken: Dark Resurrection, która ukaże się wyłącznie z myślą o konsoli PlayStation Portable (PSP), osiągnęła „złoty” status. Oznacza to, że wszystkie prace nad programem zostały już zakończone, a premierę powstrzymuje wyłącznie wyprodukowanie nośników z grą.

Koncern Namco Bandai Games poinformował wczoraj, że gra Tekken: Dark Resurrection, która ukaże się wyłącznie z myślą o konsoli PlayStation Portable (PSP), osiągnęła „złoty” status. Oznacza to, że wszystkie prace nad programem zostały już zakończone, a premierę powstrzymuje wyłącznie wyprodukowanie nośników z grą.

Tekken: Dark Resurrection w 'złocie' - ilustracja #1

Tekken: Dark Resurrection zadebiutuje na amerykańskim rynku we wtorek, 25 lipca. Ostatniego dnia tego samego miesiąca program miał trafić do Europy, ale brytyjskie sklepy zajmujące się sprzedażą oprogramowania rozrywkowego (m.in. Amazon, Play, Gameplay) podają, że będzie on dostępny dopiero 8 września.

Tekken: Dark Resurrection w 'złocie' - ilustracja #2

Tekken: Dark Resurrection to kolejna odsłona legendarnej serii bijatyk, za stworzenie której odpowiedzialna jest firma Namco Bandai Games. Pierwowzorem dla kieszonkowego wydania była specjalna edycja Tekken 5, dostępna tylko na automatach. Do naszej dyspozycji oddano aż trzydziestu pięciu wojowników (powrócił między innymi znany i lubiany Armor King oraz Eddy Gordo), a z dwójką z nich spotykamy się po raz pierwszy. Dragunov to Rosjanin walczący w stylu Sambo Wrestling, a szesnastoletnia Lilu, postać łatwa do opanowania nawet dla początkujących graczy, reprezentuje tzw. street style. Możliwości starych postaci zostały lepiej wyważone, a sam system walki nie zmienił się w stosunku do poprzednich odsłon serii.

Dowiedz się więcej o Tekken: Dark Resurrection:

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej