Japońska firma Sega przedstawiła tytuły kolejnych pozycji wydanych niegdyś na konsolę MegaDrive, które zawitają w najbliższej przyszłości do oferty usługi Virtual Console. Posiadacze Wii będą mogli kupić i przetestować cztery takowe produkcje.
Japońska firma Sega przedstawiła tytuły kolejnych pozycji wydanych niegdyś na konsolę MegaDrive, które zawitają w najbliższej przyszłości do oferty usługi Virtual Console. Posiadacze Wii będą mogli kupić i przetestować cztery takowe produkcje.

Vectorman
Pierwszą z nich jest platformówka z naleciałościami strzelanki o tytule Vectorman. Wcielamy się w niej w robota, potrafiącego wykorzystać swoje ciało, składające się z kilku kulek, do eksterminacji wrogów. Gra składa się z 16 poziomów i jest bardzo trudna (przypomina pod tym względem niesamowite Alien Soldier).

Sword of Vermillion
Drugą pozycją jest przyzwoita jRPG, nosząca tytuł Sword of Vermillion. Z grą kilkukrotnie mogli się zapoznać właściciele konsol Sony, na które trafiały liczne składanki firmy Sega.

Sonic Spinball
Kolejną grą jest, anonsowany przez nas niegdyś nieoficjalnie, Sonic Spinball, a więc niekonwencjonalny pinball, w którym rolę kuli odgrywa Ponaddźwiękowy Jeż. Grę spośród innych pozycji tego gatunku wyróżnia delikatna linia fabularna.

Beyond Oasis
Na koniec pozostawiliśmy najmniej znaną pozycję - Beyond Oasis. Wcielamy się w niej w Księcia Aliego i staramy się uwolnić świat spod złego wpływu wezyra.
Każda z wymienionych wyżej pozycji będzie kosztować 800 Wii Points (jak przystało na gry pochodzące z konsoli MegaDrive/Genesis). Dokładnej daty ich europejskiej premiery niestety nie ujawniono.
Więcej:Total War: Medieval 3 zapowiedziany. To ma być rewolucja w historycznych odsłonach serii

Autor: Piotr Doroń
Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.