Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 14 czerwca 2004, 14:26

autor: Daniel Sodkiewicz

Radiowa sieć wymiany muzyki

Cyfrowe radio umożliwia przesyłanie dźwięku o jakości płyt CD wraz z dodatkowymi informacjami zawierającymi np. dane o wykonawcy i tytule piosenki. Ta nowa technologia dopiero się rozwija, jednak napotyka już na problemy, które mogą zagrozić jej dynamicznemu rozwojowi. Czy nowa era radiofonii może pogrążyć się w niebycie, za sprawą jej domniemanych konfliktów z prawem?

Cyfrowe radio umożliwia przesyłanie dźwięku o jakości płyt CD wraz z dodatkowymi informacjami zawierającymi np. dane o wykonawcy i tytule piosenki. Ta nowa technologia dopiero się rozwija, jednak napotyka już na problemy, które mogą zagrozić jej dynamicznemu rozwojowi. Czy nowa era radiofonii może pogrążyć się w niebycie, za sprawą jej domniemanych konfliktów z prawem?

Najnowsze odbiorniki świetnie przystosowane do obioru fal radiowych z nowej jakości stacjami radiowymi pozwalają już nie tylko na wyświetlanie tytułu i autora aktualnie słuchanego utworu, ale także zapisywanie audycji, co daje możliwość nielegalnego nabywania piosenek. Jedną z takich zabawek jest wprowadzony właśnie na europejskie półki sklepowe odbiornik zwany The Bug, pozwalający użytkownikowi pauzować, przewijać i rejestrować cyfrowo audycje radiowe.

Radiowa sieć wymiany muzyki - ilustracja #1

 

Całą sprawą zainteresowała się RIAA (organizacja skupiająca przedstawicieli przemysłu nagraniowego, takich jak: Warner Music, Bertelsmann's BMG, EMI Group, Sony Music i Vivendi Universal's Universal Music Group), która zwróciła się z tą sprawą do FCC (Federal Communications Commission; siedmioosobowa Federalna Komisja Łączności, regulująca sposoby funkcjonowania wszystkich systemów łączności międzystanowej w USA) w obawie przed powstaniem kolejnej nielegalnej sieci wymiany plików. Całego zamieszania obawia się natomiast NAB (National Association of Broadcasters; Państwowe Stowarzyszenie Nadawców), która uważa, iż w cyfrowym radiu nadaje dopiero 300 radiostacji, a tego typu zabiegi mogę spowolnić rozwój tej technologii. RIAA wychodzi jednak temu naprzeciw i proponuje opracowanie takiego sposobu przekazu, aby słuchacze mogli nagrywać transmisje radiowe, ale nie mogli wyodrębniać z nich pojedynczych utworów. Ale czy to takie proste? Cała sprawa w rękach RIAA