Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 22 marca 2005, 13:51

Pięć firm zje tort z logiem NBA

Nie będzie powtórki ze spektakularnych kontraktów, które swego czasu wstrząsnęły branżą elektronicznej rozrywki. Szefowie najsłynniejszej ligi koszykówki na świecie – NBA – postanowili nie wyróżniać jednej firmy (tak jak zrobiły to bliźniacze federacje NFL i MLB), ale doszli do porozumienia z pięcioma koncernami zajmującymi się produkcją gier video i podpisali z nimi długoterminowe umowy.

Nie będzie powtórki ze spektakularnych kontraktów, które swego czasu wstrząsnęły branżą elektronicznej rozrywki. Szefowie najsłynniejszej ligi koszykówki na świecie – NBA – postanowili nie wyróżniać jednej firmy (tak jak zrobiły to bliźniacze federacje NFL i MLB), ale doszli do porozumienia z pięcioma koncernami zajmującymi się produkcją gier video i podpisali z nimi długoterminowe umowy.

Tym samym dotychczasowi współpracownicy NBA (a są to kompanie Electronic Arts, Take-Two Interactive, Midway Games, Sony i Atari), nadal mogą produkować programy sportowe, które będą zawierać logo federacji amerykańskiej koszykówki. Aktualny prezes NBA Entertainment – Adam Silver – przyznał, że były prowadzone rozmowy dotyczące wyłączności, ale spełzły one na niczym (nie chciano wzorem NFL, ograniczać innych twórców gier). Wiadomo, że o próbę zagwarantowania sobie praw do korzystania z bogatej bazy danych koszykarzy starał się jeden z dotychczasowych współpracowników NBA oraz jeden nowy. Wszystko wskazuje na to, że w tym pierwszym przypadku chodziło o Take-Two Interactive. Nieznana jest również wartość całego kontraktu z wszystkimi firmami, choć fachowcy sugerują, że na udzieleniu pięcioletnich praw, federacja mogła zarobić nawet 400 milionów dolarów.

Według umowy, koncerny Electronic Arts jak i Take-Two Interactive będą mogły wydać jedną grę o charakterze symulacyjnym w roku, oczywiście na wszystkie wybrane platformy. Podobnym kontraktem może pochwalić się Sony, ale w tym przypadku rzecz dotyczyć będzie konsol PlayStation 2 i PSP. Z kolei Electronic Arts i Midway Games otrzymali zielone światło na produkcję nowych odsłon NBA Street i NBA Ballers, ale oba programy będą się ukazywać naprzemiennie, co roku. Atari skoncentruje się tylko i wyłącznie nad programami przeznaczonym dla dzieci, o nazwie Backyard Basketball.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej