Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 1 września 2005, 09:50

Oficjalne rozszerzenie do World of WarCraft dopiero za rok?

Nie trzeba być prorokiem aby przewidzieć, że po tak ogromnym sukcesie, jaki odniosła gra World of WarCraft, firma Blizzard Entertainment pójdzie za ciosem i przygotuje różne komercyjne dodatki do wyżej wymienionego programu. Prawdę mówiąc trwają już prace nad pierwszym rozszerzeniem, o czym oficjalnie dowiedzieliśmy się kilka tygodni temu. Nie oznacza to jednak, że szybko znajdzie się on na rynku.

Nie trzeba być prorokiem aby przewidzieć, że po tak ogromnym sukcesie, jaki odniosła gra World of WarCraft, firma Blizzard Entertainment pójdzie za ciosem i przygotuje różne komercyjne dodatki do wyżej wymienionego programu. Prawdę mówiąc trwają już prace nad pierwszym rozszerzeniem, o czym oficjalnie dowiedzieliśmy się kilka tygodni temu. Nie oznacza to jednak, że szybko znajdzie się on na rynku – wręcz przeciwnie.

Oficjalne rozszerzenie do World of WarCraft dopiero za rok? - ilustracja #1

Serwis GamerGod opublikował na swoich łamach wywiad, w którym wziął na spytki Shawna Carnesa, jednego z autorów World of WarCraft. Przedstawiciel Blizzard Entertainment zapytany o przyszłość marki zapowiedział, że prace nad oficjalnym dodatkiem posuwają się do przodu, ale nie zobaczymy go w sklepach w tym roku. Rozszerzenia według Carnesa można spodziewać się dopiero w roku przyszłym, a dokładniej w jego drugiej połowie – o ile oczywiście autorom nie wyrosną na drodze jakieś niespodziewane okoliczności.

Tak długi okres opracowywania dodatku zwiastuje jedno – z pewnością będzie on zawierał mnóstwo nowości, niekoniecznie ograniczających się do nowych postaci, przedmiotów i zadań. Fani World of WarCraft będą musieli uzbroić się w cierpliwość.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej