Wielkimi krokami nadchodzi nowy dodatek dla Tom Clancy’s H.A.W.X. European Assault Pack, gdyż tak został ochrzczony stosunkowo niewielki DCL, odda w ręce domorosłych pilotów sześć nieznanych dotąd samolotów. Jak sama nazwa wskazuje, wszystkie z nich wzorowane są na europejskich odpowiednikach i z pewnością sprawdzą się na wirtualnym froncie.
Michał Zieliński
Wielkimi krokami nadchodzi nowy dodatek dla Tom Clancy’s H.A.W.X. European Assault Pack, gdyż tak został ochrzczony stosunkowo niewielki DCL, odda w ręce domorosłych pilotów sześć nieznanych dotąd samolotów. Jak sama nazwa wskazuje, wszystkie z nich wzorowane są na europejskich odpowiednikach i z pewnością sprawdzą się na wirtualnym froncie. Według potwierdzonych wiadomości prosto z fabryki Ubisoftu, łatka zaliczy swoją premierę już za kilka dni.
Deweloper zapewnia, że uaktualnienie zostanie opublikowane 23 kwietnia w wersji dla Xboxa 360 oraz Playstation 3. Każdy, kto zapragnie urozmaicić podniebne zmagania, będzie musiał wyłożyć równowartość $4,99 bądź 400 punktów Microsoftu. Biorąc pod uwagę wzrost zawartości gry, jaki otrzymamy z dodatkiem, jest to średnio wygórowana cena. W hangarze pojawią się takie perełki, jak Saab JA-37 Viggen czy wzorowany na F-22 bombowiec typu stealth Strike Raptor. Dodatkowo twórcy zapowiadają, że nasze działania wesprą dwa taktyczne Mirage prosto od francuskiego Dassault Aviation. Mają być to wersje przystosowane do ataków nuklearnych i lotów dalekiego zasięgu. Bonusowo otrzymamy XA-20 Razorback, które doskonale spisywało się w wydanym niedawno Tom Clancy’s Endwar.

Co ciekawe, nie jest to jedyny dodatek, który Tom Clancy’s H.A.W.X. zaliczy w najbliższym czasie. Wraz ze szczegółami dotyczącymi European Assault Pack, twórcy dostarczyli porcję screenów ukazujących amerykańskie orły i radzieckie myśliwce. Na zdjęciach można zauważyć takie perełki, jak poprawioną wersję F-4 Phantom czy latające skrzydło w postaci A-12 Avanger II. W tym wypadku każdemu miłośnikowi nowoczesnej awiacji do pełni szczęścia brakuje jedynie pakietu nowych zadań. Cóż, kto wie, czym jeszcze zaskoczy nas Ubisoft.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze