Koreańczycy oburzeni fabulą Tom Clancy's Ghost Recon 2
Wydawałoby się, że osadzenie fabuły Tom Clancy’s Ghost Recon 2 w realiach konfliktu, w którym pierwsze skrzypce gra Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna nie jest niczym nadzwyczajnym. Ale to tylko pozory. W jednym z tamtejszych dzienników pojawił się artykuł, w którym władze komunistycznej Korei otwarcie atakują Stany Zjednoczone o propagowanie przemocy przeciwko ich krajowi w grach komputerowych. Tom Clancy’s Ghost Recon 2 jest według nich najlepszym tego przykładem.
Śmigłowiec Apache wisi leniwie nad wyjałowioną koreańską ziemią i prowadzi ostrzał żołnierzy wroga. W tym samym momencie, zakamuflowane jednostki amerykańskich sił specjalnych używają zrujnowanej świątyni jako osłony przed pociskami nieprzyjaciela. W innej scenie, sprzymierzone oddziały zabezpieczają lotnisko. W jednym z hangarów stoi myśliwiec MiG. Nikt nie ma wątpliwości, że jest to północnokoreański obiekt. Wystarczy spojrzeć na pojawiające się tu i ówdzie tablice oraz oznakowanie samolotu.
Wydawałoby się, że osadzenie fabuły Tom Clancy’s Ghost Recon 2 w realiach konfliktu, w którym pierwsze skrzypce gra Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna nie jest niczym nadzwyczajnym. Ale to tylko pozory. W jednym z tamtejszych dzienników pojawił się artykuł, w którym władze komunistycznej Korei otwarcie atakują Stany Zjednoczone o propagowanie przemocy przeciwko ich krajowi w grach komputerowych. Tom Clancy’s Ghost Recon 2 jest według nich najlepszym tego przykładem.
Chociaż program pojawi się w sklepach dopiero pod koniec roku, już budzi sporo kontrowersji. Koreańczycy, na łamach gazety Tongil nie przebierają w słowach: „Poprzez propagandę, rozrywkę i filmy Amerykanie pokazali wszystkim nienawiść w stosunku do nas. W tej chwili może to być tylko gra, ale prawdziwa wojna nie będzie nią później. Podczas walki, staną w obliczu nędznej porażki i straszliwej śmierci.”
Red Storm Entertainment – producent programu – uważa butne oświadczenia Koreańczyków za przesadzone. Firma w żaden sposób nie chce uwłaczać godności tego narodu. Cały czas podkreśla, że fabuła gry, choć oparta na rzeczywistych problemach państwa północnokoreańskiego (głodzie), jest całkowicie fikcyjna. Poza tym, to tylko rozrywka, o czym główni zainteresowani najwidoczniej zapominają.
Więcej informacji na temat Tom Clancy’s Ghost Recon 2 znajdziesz w naszej Encyklopedii Gier.
Więcej:Anno 117 otrzyma największą wyspę w całej serii, ale trzeba będzie na to trochę poczekać

Gracze
- Ubisoft
- PC
Komentarze czytelników
merkav Senator

iNfiNity! - do szkoly i ócz sie geografi :P
A co do koreanczykow... nic nie stoi na przeszkodzie zeby sami zrobili gre w ktorej ich dzielni zolnierze wyzwalaja ciemiezonych obywateli USA :)
zanonimizowany45078 Legend
iNfiNity! -> sam puściłeś babola w poście, wyedutuj sobie ;D
Swoją drogą ciekawe ilu czytelników tej gazety w Korei Płn. wie co to są gry komputerowe :P
zanonimizowany24268 Generał
a.i.n...---> dokładnie. Zastanawiające jest to czy oni wiedzą jak w ogóle wygląda komputer, nie wspominając o grach komputerowych. Nie piszę tego po złości czy nienawiści do tych mieszkańców, bo co oni mi winni, tylko odnośnie ich debilskich władz, które wykańczają każdego roku setki tysięcy niewinnych ludzi. Jakiś czas temu "wielki wódz" wpadł na pomysł żeby Siemens uruchomił sieć telefonii komórkowej w Korei Płn., po czym w tym roku wycofał się z tego pomysłu, gdyż to zbyt pachniało cywilizacją zachodnią. Co za kraj.
zanonimizowany45078 Legend
Marcinwks -> swoją drogą Kim podobno jest entuzjastą i zapalonym internautą :D
Nawet chwalił się swoim.... komputerem Madaleine Albright :D
zanonimizowany24268 Generał
a.i.n...---> o to musiał być doprawdy porywający i trzymający w pełnym napięciu wywód Kima.:)