Half-Life 2: Episode One w "złocie"
W przyszły czwartek na rynku elektronicznej rozrywki pojawi się pierwszy, oficjalny dodatek do gry Half-Life 2 – pamiętnej strzelaniny z 2004 roku, która okazała się ogromnym sukcesem firmy Valve. Rozszerzenie uzyskało już „złoty” status, o czym wczoraj poinformowali producenci programu.
W przyszły czwartek na rynku elektronicznej rozrywki pojawi się pierwszy, oficjalny dodatek do gry Half-Life 2 – pamiętnej strzelaniny z 2004 roku, która okazała się ogromnym sukcesem firmy Valve. Rozszerzenie uzyskało już „złoty” status, o czym wczoraj poinformowali producenci programu.

Wspomniany wyżej dodatek jest pierwszą odsłoną nowej trylogii, której akcja rozpoczyna się tuż po wydarzeniach, jakie miały miejsce w wydanej ponad osiemnaście miesięcy temu grze Half-Life 2. Gordon Freeman oraz Alyx Vance zostają zmuszeni do ucieczki z Cytadeli. Walka rozegra się na ulicach City 17 – miasta opanowanego przez obcych. Po ukończeniu zmagań w Episode One, zobaczymy oficjalny zwiastun drugiego epizodu, który na rynku pojawi się przed świętami Bożego Narodzenia.
Half-Life 2: Episode One przeznaczony jest do rozgrywki w trybie single player. Program oferuje od czterech do sześciu godzin zabawy. Warto w tym miejscu podkreślić, że rozszerzenie nie potrzebuje do działania podstawowej wersji gry.

Aktualnie grę można zamówić za pośrednictwem systemu elektronicznej dystrybucji o nazwie Steam. Wszyscy zainteresowani będą w stanie pobrać program już teraz, ale z jego uruchomieniem trzeba poczekać do 1 czerwca. Program zostanie opublikowany również w tradycyjnej formie, czyli w pudełku. Koncern Electronic Arts zamierza wprowadzić taką wersję na polski rynek już w przyszły piątek.
Więcej informacji na temat pierwszego dodatku do Half-Life 2 znajdziecie na łamach naszego serwisu:

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
zanonimizowany3559 Generał
MaZZeo --> No nie twierdzę, żę nie powinni wprowadzać nic nowego ale chciałbym zobaczyć kontynuację HL2 w linii prostej, 15min po eksplozji w cytadeli.
Mam nadzieję, że to będą świetne 4 godziny grania, chociaż ja większość gier przechodzę wolniej niż inni, więc w moim przypadku to będzie jakieś 6 godzin. :)
zanonimizowany360957 Pretorianin
No ja też przechodzę dłużej niż inni ;]
zanonimizowany227886 Senator
Ozzie --> heh, ja czuję że to będzie roczarowanie (choc licze na niespodziankę). Mimo tego warto będzie zmarnować te kilka godzin bo to świetna gra jest :)
zanonimizowany360957 Pretorianin
Myśle że pogram na high :| Chyba GF 7900 nie bedzie do tego potrzebny...
zanonimizowany227886 Senator
Brother Andrew --> oczywiście że pograsz na High, ja z GF 6600GT i Athlonem 3000+ grałem na high + wygładzenie krawędzi i nie schodziło poniżej 35... a Lost Coast średnio 40 ;)