Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 14 lutego 2006, 12:50

autor: Maciej Myrcha

Gizmondo rozsypało się jak domek z kart

Reklamowana jako europejska odpowiedź na PSP oraz DS, konsola Gizmondo, niestety niezbyt długo jaśniała na firmamencie rozrywki. Kilka tygodni temu informowaliśmy o bankructwie producenta konsoli, Tiger Telematics, a teraz napływają kolejne, również pesymistyczne wiadomości związane z konsolą.

Reklamowana jako europejska odpowiedź na PSP oraz DS, konsola Gizmondo, niestety niezbyt długo jaśniała na firmamencie rozrywki. Kilka tygodni temu informowaliśmy o bankructwie producenta konsoli, Tiger Telematics, a teraz napływają kolejne, również pesymistyczne wiadomości związane z konsolą.

Kłopoty związane z Gizmondo przeniosły się również za ocean, w kierunku amerykańskich oddziałów firmy. Bankructwo Tiger Telematics w (bez)pośredni sposób pociągnęło za sobą zamknięcie firmy developerskiej Gizmondo Texas, znanej uprzednio pod nazwą Fever Pitch Studios, a założonej przez byłych członków Digital Anvil, odpowiedzialnej za Conquest: Frontier Wars.

Fever Pitch Studios nie dane było niestety wybić się bardziej na rynku, do momentu wchłonięcia jej przez Warthog w lutym 2003. Pod koniec 2004 pakiet większościowy Warthog przejęła firma Tiger Telematics, która tym samym stała się właścicielem również Fever Pitch Studios, przekształcając ją w Gizmondo Texas. Niestety, jak widać, i pod tymi skrzydłami kariera developerów z Teksasu nie rozkwitła - co prawda pracowano nad szeregiem tytułów przeznaczonych dla konsoli Gizmondo, jednak w obecnej sytuacji ich szanse na pojawienie się na rynku są praktycznie zerowe.