Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 29 marca 2004, 15:52

Czy aż 60% użytkowników Xbox posiada zmodyfikowane konsole, potrafiące obsługiwać pirackie gry?

Coraz większe obawy towarzyszą problemowi piractwa na konsolach Xbox. Według szacunków MCV (The Market for Home Computing & Video Games), aż 60% użytkowników tych urządzeń wyposażyło je w specjalne chipy, umożliwiające uruchamianie nielegalnego oprogramowania.

Coraz większe obawy towarzyszą problemowi piractwa na konsolach Xbox. Według szacunków MCV (The Market for Home Computing & Video Games), aż 60% użytkowników tych urządzeń wyposażyło je w specjalne chipy, umożliwiające uruchamianie nielegalnego oprogramowania.

Przerobione modele konsol można bez problemu kupić „na ulicy”. Zazwyczaj od razu dołączane są do nich pirackie gry, zarówno na kompaktach, jak i twardych dyskach. Użytkownicy zmodyfikowanych Xbox-ów wybierają nielegalny software głównie ze względu na niską cenę. Coraz więcej z nich ściąga gry z Internetu, które niejednokrotnie są dostępne wcześniej, niż oryginał w sklepie. Zarówno Microsoft, jak i koncerny wydawnicze ostro walczą o zmniejszenie procederu, np. Vivendi Universal dostosowuje dla potrzeb konsol Xbox rozwiązania anty-pirackie wprowadzone niegdyś w przemyśle fonograficznym.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej