Coś dla ucha... (05/07/01)

W naszym dziale Pliki zamieściliśmy dzisiaj kolejny przykład przygotowywanego z rozmachem soundtrack’u, tym razem do niezwykle ciekawie zapowiadającej się gry Halo. W niewielkim wycinku prac Marty O'Donnell’a i Mike Salvatoriego usłyszeć można niezwykłe połączenie elektronicznej muzyki wpierw z quasi chorałem gregoriańskim przechodzącym później w solową wokalizę.

Michał Bobrowski

5 lipca 2001 10:35

 Komentarze

W naszym dziale Pliki zamieściliśmy dzisiaj kolejny przykład przygotowywanego z rozmachem soundtrack’u, tym razem do niezwykle ciekawie zapowiadającej się gry Halo. W niewielkim wycinku prac Marty O'Donnell’a i Mike Salvatoriego usłyszeć można niezwykłe połączenie elektronicznej muzyki wpierw z quasi chorałem gregoriańskim przechodzącym później w solową wokalizę.

projekt Halo autorstwa programistów z Bungie Software na tyle zdobyło uznanie Microsoftu, że postanowił on wykupić prawa do jej wydania, aby stworzyć z Halo jeden ze sztandarowych produktów na X-box’a... Na chwilę nie wiadomo, czy w końcu powstanie również wersja a PC...

Pliki: soundtrack Halo

Więcej:Activision miało Minecrafta na wyciągnięcie ręki. Jeden błąd w ocenie sytuacji kosztował ich miliardy