Najwidoczniej ostatnie rewelacje na temat problemów studia Infinity Ward ze stworzeniem długo oczekiwanego patcha do pecetowej wersji gry Call of Duty 2 okazały się mocno przesadzone. Przed dwoma dniami firma wystosowała odpowiednie oświadczenie, w którym informuje, że prace nad patchem przebiegają zgodnie z planem i właśnie rozpoczęto ostateczne jego testy.
Najwidoczniej ostatnie rewelacje na temat problemów studia Infinity Ward ze stworzeniem długo oczekiwanego (bo zapowiedzianego już w grudniu 2005 roku) patcha do pecetowej wersji gry Call of Duty 2 okazały się mocno przesadzone. Przed dwoma dniami firma wystosowała odpowiednie oświadczenie, w którym informuje, że prace nad patchem przebiegają zgodnie z planem i właśnie rozpoczęto ostateczne jego testy.
Łatka zostanie udostępniona w najbliższym czasie i przyniesie następujące poprawki:
Ponadto twórcy poinformowali, iż rozpoczęła się ostatnia faza produkcji programu umożliwiającego tworzenie własnych map, które będzie można następnie opublikować i wykorzystać w grze. Jego premiera nastąpi „tak szybko, jak to jest tylko możliwe”.
Pracownicy Infinity Ward opracowują również patch dla xboxowej (360) edycji Call of Duty 2. W założeniach ma on poprawić niektóre z błędów trybu wieloosobowego oraz uzupełnić go o kilka nowych funkcjonalności (m.in. możliwość tworzenia prywatnych lobby (pokoi), wyrzucania z nich nieproszonych gości oraz przystosowywania warunków danego pojedynku do własnych preferencji). Nie wiadomo niestety kiedy patch zostanie udostępniony do pobrania poprzez usługę Xbox Live.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
Steam

Autor: Piotr Doroń
Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.