Bill Gates przestał być szefem Microsoftu
Wielka ikona przemysłu komputerowego, jeden z najbogatszych ludzi globu – przez jednych uwielbiany, przez innych nienawidzony... Bill Gates opuścił stanowisko szefa Microsoftu.
Robert Duraj
Wielka ikona przemysłu komputerowego, jeden z najbogatszych ludzi globu – przez jednych uwielbiany, przez innych nienawidzony... Bill Gates opuścił stanowisko szefa Microsoftu.
Na początku tego roku stało się jasne, że ojciec sukcesu systemu operacyjnego Windows odejdzie z Microsoftu, pozostawiając po sobie ogromną spuściznę. Dzień 28 czerwca 2008 roku był ostatnim, w którym Bill Gates przyszedł do pracy w roli szefa koncernu. Zakończył się pewien etap w historii przemysłu komputerowego – dla jednych to wiadomość smutna, dla innych wręcz przeciwnie. Jako najbardziej medialna i kontrowersyjna postać IT, Gates dał się poznać z różnych stron – wyśmienicie sprawdził się w roli ekonomisty i programisty, a przy tym był człowiekiem bardzo wyluzowanym. Jakkolwiek, wiele firm wytaczało procesy przeciwko monopolowi Microsoftu, oskarżając koncern o wyniszczającą strategię i niesprawiedliwą konkurencję.
Bill Gates po opuszczeniu stanowiska, rozpocznie aktywną działalność w swojej własnej fundacji, Bill & Melinda Gates Foundation, prowadzonej wraz z żoną. Do tej decyzji przygotowywał wszystkich już od dwóch lat, coraz bardziej wycofując się w cień i powierzając kolejne funkcje swoim asystentom – Ray’owi Ozzie oraz Craigowi Mundie.
Jego kontrowersyjną postać podsumowuje serwis msnbc bardzo krótko: „Możesz go kochać lub nienawidzić, ale musiałbyś mieszkać w jaskini – nie biorąc pod uwagę Internetu – gdybyś nie wiedział, kim jest Bill Gates” .

- Microsoft
Komentarze czytelników
adamlut Pretorianin

[15]: Może to miało być MicroSTFU, albo Microsyfu ? :P
zanonimizowany275835 Junior
Literówka została poprawiona. Przepraszam za zaistniałe problemy.
zanonimizowany562261 Junior
RESH ===> w czym lepsza?
zanonimizowany432898 Generał
W mniejszej cenie, wymaganiach i ilości darmowych aplikacji świetnie zastępujących oryginalne. MS wymusza przejście na Vistę, która gówno wnosi w porównaniu do XP. Ponadto zamiast prowadzić zdrową konkurencję, co dla nas konsumentów oznacza 10 razy lepszą sytuację na rynku, to wyniszczają wszystkich sami dzierżąc berło jedynego twórcy systemów. To tak, jakby na rynku motoryzacyjnym istniał tylko Fiat.
Reszta porównywalna, a nawet ciut lepsza, jeśli wzrośnie wsparcie dla Linux'u od wszelakich firm tworzących programy i gry. A to chyba zależy od ilości ludzi korzystających z tego systemu i kółko się zamyka. Chcę być kolejnym, który je jakoś otworzy :)
Seboolek Generał
Czyli teraz zajmuje sie wydawaniem pieniedzy? Na początek to moze mi ze 100 milionów wyłozyc ;P I tak co mu po tym. hahaha