Empire Total War: Konfederacja Maracka
Aktualizacja:
Konfederacja Maracka
Sytuacja początkowa
Zaczynasz z dwoma regionami, dwoma partnerami handlowymi i Imperium Mogołów na północy, które najchętniej rozszarpałoby Cię na strzępy. W takiej sytuacji nie pozostaje Ci nic innego jak zebrać wojsko i rozpocząć podbój półwyspu. Konfederacja Maracka czerpie spore dochody z handlu z Europą i w Twoim interesie leży, by biznes trwał tak długo, jak to tylko możliwe.
Kierunki ekspansji terytorialnej

1. Na pierwszy ogień idzie Goa i Majsur. Automatycznie zniszczysz w ten sposób jednego ze swoich partnerów handlowych, ale nie przejmuj się tym. Podobnie z Portugalią - zabierając im kolonię w Indiach oddalasz od siebie zagrożenie z ich strony. Problemem mogą za to stać się portugalscy korsarze blokujący szlaki handlowe. Możesz podjąć się próby ich pokonania, ale zajęłoby Ci to mnóstwo czasu.
2. Po zajęciu południa Indii trzeba szykować się na wojnę z Mogołami. Zbieraj armię i krok po kroku zajmuj ich tereny. Nie spiesz się z tym - Twoi wrogowie są Muzułmanami, więc musisz przez parę tur trzymać wojsko w świeżo zdobytych regionach, by uniknąć konfliktu religijnego z miejscową ludnością. Wyburzaj meczety i wznoś swoje świątynie, by przyspieszyć nawracanie populacji.
3. Po wybiciu Mogołów ruszaj w kierunku Europy, na wojnę z Persją. Tu, podobnie jak w przypadku Twoich wcześniejszych wrogów, nie spiesz się z podbojem. Musisz zasymilować ludność, by nie mieć potem przykrych niespodzianek. Droga do Europy jest prosta i dość wąska, więc podbój jest kwestią tylko jednej, lecz silnej armii. Jeśli po podbiciu Persji nadal brakuje Ci regionów, zaatakuj Imperium Osmańskie lub Rosję. Możliwe, że trzeba będzie dojść aż do Morza Czarnego.
4. Cejlon jest okupowany przez Holendrów, Twoich partnerów handlowych. Na początku lepiej zostawić ich w spokoju, by móc bez przeszkód handlować z Europejczykami. W późniejszym stadium rozgrywki, gdy stwierdzisz że bardziej potrzebujesz ziemi niż pieniędzy, można wypędzić Holendrów z wyspy.
Dyplomacja
Kwestia dyplomacji w przypadku Konfederacji Marackiej jest dość prosta. Po wypędzeniu Portugalii z Indii postaraj się zawrzeć z nimi pokój, by zażegnać niebezpieczeństwo ze strony ich korsarzy.
Wszystkie państwa położone w Twoim pobliżu to Twoi potencjalni wrogowie (zwłaszcza Mogołowie), także wielkiej filozofii tutaj nie ma. Po podbiciu całych Indii niektóre państwa będą chciały od Ciebie wykupić indyjskie prowincje, ale ponieważ są one wymagane do zwycięstwa, lepiej im odmawiać.
Handel
Ważna kwestia w przypadku Maratów. Głównym odbiorcą Twoich towarów jest Europa, więc postaraj się zbudować mnóstwo portów kupieckich i zawrzeć umowy handlowe ze wszystkimi możliwymi państwami. Mając pieniądze nie wahaj się ich wydawać na upominki - różnice religijne bowiem nieco przeszkadzają w kontaktach z Europą.
Problemem mogą być korsarze blokujący Twoje trakty handlowe (przynajmniej do momentu, w którym możliwy stanie się transport lądem). Ciężko jest zlikwidować to zagrożenie, gdy jest ono zlokalizowane u wybrzeży Europy i Afryki, zatem lepiej pozwolić Europejczykom rozwiązać ten kłopot (przynajmniej na początku rozgrywki, bo później, gdy Twoje państwo urośnie w siłę, samemu będzie można się tym zająć).
- Empire: Total War - poradnik do gry
- Empire: Total War - poradnik do gry
- Empire Total War: Wielka Kampania
- Empire Total War: Wstęp Wielka Kampania
- Empire Total War: Austria
- Empire Total War: Francja
- Empire Total War: Hiszpania
- Empire Total War: Imperium Osmańskie
- Empire Total War: Konfederacja Maracka
- Empire Total War: Niderlandy
- Empire Total War: Prusy
- Empire Total War: Rosja
- Empire Total War: Rzeczpospolita Polska
- Empire Total War: Szwecja
- Empire Total War: Wielka Brytania
- Empire Total War: Wielka Kampania
- Empire: Total War - poradnik do gry
Komentarze czytelników
Hej, wiek ktoś może w jakim pliku można zmienić warunki zwycięstwa?
Tak jak to było w innych total warach.
Czy wie ktoś dlaczego austriacka piechota liniowa liczy sobie w jednym oddziale 150 ludzi, a moje oddziały piechoty liniowej (Rzeczpospolita Polska) liczą 120?
Nie wiem czy wiesz misiu ale husaria to jest ciężka jazda bo ma na sobie jakakolwiek zbroje/opancerzenie tym ciężka się charakteryzuje. Jeśli opancerzenie konia świadczy o tym czy jest lekka czy ciężka to wychodzi że ostatnią ciężka byli gottycy rycerze. Najszybsza nie była bo konie super paszy nie dostawały. Ciężka z nazwy wskazuje że uderzenie boli co u husarii widać. Inna ciężka jazda są karasjerzy ale też nie mieli " zbroi na koniu "
Hahaha! Husaria Ciężką jazdą? hahaha! Ludzie w życiu większej bredni nie słyszałem! Gdyby to była Ciężka jazda to nie byłaby najszybszą i najbardziej sprawną jazdą świata! Nie była t ani lekka ani tym bardziej ciężka jazda! Gdyby była Ciężka koń miałby jakiekolwiek uzbrojenie pomijając jego głowę a gdyby była lekką husarz nie miałby takie zbroi jaką miał.
xD Jesteś jakiś głupi, czy co? Konie nie muszą byc zbroi, aby zaliczać się do ciężkiej jazdy. Przykładowo konie kirasjerów, którzy byli ciężką jazdą, nie miały zbroi.
Serio zastanów się zanim piszesz takie idiotyzmy.
Aj sorki pomyliło mi się.Bo kiedy pisałem tego posta pisałem na innym komputerze i nie miałem dostępu do Empire,a coś tam pomyślałem skoro są Maraci muszę być też Mogołowie.Sorki.
Zapomniałeś o Imperium Mogołów(Wielka Kampania).
oo to ta gra już działa czy dalej wersja beta testowana na użytkownikach za ich pieniądze??
Pomyliłeś chyba huzarów z husarią. Huzarzy to jazda lekka, a husaria ciężka. I husarii oprócz RP raczej nikt nie powinien mieć.
Zaraz Zaraz a przecież mówili że huzarze będą najpotężniejszą konnicą w grze a pisze tak
"Hussars (huzarzy)
Opis: dość słaba konnica nadająca się do szarż, których celem jest kiepska piechota (np. lekka piechota, milicja). Huzarzy to dość liczna jednostka (60), więc może atakować nawet spore jednostki. Wroga artyleria i dezerterujący przeciwnicy to również dobry cel dla huzarów.
Armie: Austria, Prusy, Rosja, Rzeczpospolita Polska, Wielka Brytania"
Szkoda tylko że na razie jest on niedostępny dla wszystkich, piszę na razie, bo jest przedpremierowy, tak więc czekam na uaktywnienie :)
Powtórzę się, no ale warto...
Strasznie, ale to strasznie czekałem na ten poradnik i po cicho liczyłem, że napisze go Sandro. Świetna robota, bardzo rozbudowany, już pobieram. Co jak co, ale Sandro robi jedne z najlepszych, jak nie najlepsze, poradników. ;)
GJ Sandro!
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.
