Gdy w maju ubiegłego roku japońska korporacja Square Enix zapowiedziała Final Fantasy XIII, gracze zachwycali się promocyjnymi obrazkami i trailerem. Pracownicy owej dalekowschodniej firmy ogłosili wówczas, że zaprezentowana grafika jest efektem działania ich własnego silnika o nazwie White Engine. Tymczasem teraz mają do swojej dyspozycji kolejną potężną technologię wizualną.
Radosław Grabowski
Gdy w maju ubiegłego roku japońska korporacja Square Enix zapowiedziała Final Fantasy XIII, gracze zachwycali się promocyjnymi obrazkami i trailerem. Pracownicy owej dalekowschodniej firmy ogłosili wówczas, że zaprezentowana grafika jest efektem działania ich własnego silnika o nazwie White Engine. Tymczasem teraz mają do swojej dyspozycji kolejną potężną technologię wizualną.
Ludzie z Epic Games udzielili bowiem SE licencji na wykorzystanie w grach swojego flagowego obecnie silnika, czyli Unreal Engine 3.0. Jego moc widzieliśmy ostatnio m.in. w Gears of War na platformie Xbox 360. Zapewne w niedalekiej przyszłości dowiemy się, do czego konkretnie Square Enix użyje nowego narzędzia. Oczywiście po uzyskaniu informacji na ten temat, niezwłocznie przekażemy je Szanownym Czytelnikom.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google