Nowe polskie studio i jego gra na silniku Painkillera

Jak polska scena developerska wygląda, wie chyba każdy. Na tle zachodu czy nawet wschodu wypadamy po prostu biednie. Tym bardziej cieszy informacja jaką dziś otrzymałem, a dotyczy ona nowego studia jakie powstało na Śląsku. Zaznaczam od razu, że składa się ono z doświadczonych projektantów gier i już pracuje na kilkoma tytułami, w tym jednym korzystającym z silnika dobrze nam znanego Painkillera.

Poniżej przedstawiam oficjalną informację prasową na temat The Farm 51, bo taką nazwę nosi studio, przysłaną przez Jakuba „Yacub” Oszczepalińskiego pełniącego funkcję Public Relations Managera.

Powiązane:„Nie będę się stresować w Święta”. Twórca My Winter Car dotrzyma obietnicy w ostatniej chwili, więc rywal z 97% pozytywnych ocen na Steam daleko mu nie odjedzie

Na Śląsku powstała nowa firma deweloperska, założona przez czterech weteranów świata komputerowej rozrywki: Radomira Kucharskiego (pracującego wcześniej dla 2015 Inc. przy Medal of Honor: Alied Assault oraz Man of Valor: Vietnam), Wojciecha Pazdura i Kamila Bilczyńskiego (byłych pracowników People Can Fly, twórców serii Painkiller) oraz Roberta Siejkę – byłego wydawcę Magazynu 3D.

Zespół nosi nazwę The Farm 51 i na dzień dzisiejszy liczy już 20 osób, maniaków, którzy współtworzyli takie tytuły jak Mortyr II, Odium, Another War, Robo Rumble, Top Gun DS, Blades Of Thuner I i II, Payback, Cold Zero: No Mercy, Max Payne 2, Project Starfighter oraz Archangel.

Aktualnie firma pracuje nad trzema nowymi tytułami – pierwszym z nich jest nowatorski horror FPP, korzystający z mocno podrasowanej technologii znanej z Painkiller’a. Produkcja będzie dostępna na platformach PC i X360. Dwa pozostałe projekty, to gry na konsolę Nintendo DS.

Więcej szczegółów już wkrótce na naszej stronie: https://www.thefarm51.com/ . Przygotujcie się na mocne uderzenie!

Więcej:Strefa czystego transportu rusza w Krakowie od 1 stycznia 2026. Są obawy czy jesteśmy na to gotowi