Wieści o rzekomym przejęciu firmy Capcom przez koncern Microsoft wywołały spore poruszenie. Trudno się zresztą temu dziwić. Gdyby operacja faktycznie doszła do skutku, „gigant z Redmond” prawdopodobnie wymusiłby na Japończykach zaprzestanie prac nad produktami dedykowanymi konsoli PlayStation 3. Największy konkurent Xboksów straciłby wówczas m.in. piątą odsłonę cyklu Resident Evil.
Wieści o rzekomym przejęciu firmy Capcom przez koncern Microsoft wywołały spore poruszenie. Trudno się zresztą temu dziwić. Gdyby operacja faktycznie doszła do skutku, „gigant z Redmond” prawdopodobnie wymusiłby na Japończykach zaprzestanie prac nad produktami dedykowanymi konsoli PlayStation 3. Największy konkurent Xboksów straciłby wówczas m.in. piątą odsłonę cyklu Resident Evil.

Taki scenariusz użytkownikom konsol tworzonych przez Sony jednak nie grozi, o czym zapewnił przedstawiciel firmy Capcom, komentujący sensacyjne doniesienia. Zdaniem rzecznika japońskiego developera, plotki o przejęciu studia przez Microsoft mają już trzyletnią historię i jak dotąd nie okazały się prawdziwe – można zatem uznać, że opublikowane niedawno rewelacje również są wyssane z palca.
0

Autor: Krystian Smoszna
Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.