Napster, firma która dla niektórych stała się symbolem „cyfrowej rewolucji”, a dla niektórych największym koszmarem spędzającym sen z powiek, ogłosiła bankructwo. Przypominam, że Napster do połowy zeszłego roku, kiedy to zostały zamknięte jego serwery, zajmował się internetową wymianą plików muzycznych. Niestety wielkie wytwórnie muzyczne zaskarżyły firmę o bezprawne rozpowszechnianie ich własności i musiała ona założyć specjalne filtry uniemożliwiające transfer plików w formacie MP3. To zniechęciło użytkowników (szacunkowo Napster posiadał około 60 milionów użytkowników) do korzystania z usług firmy, wymusiło zmianę profilu działalności i w efekcie zamknięcie serwerów.
Napster, firma która dla niektórych stała się symbolem „cyfrowej rewolucji”, a dla niektórych największym koszmarem spędzającym sen z powiek, ogłosiła bankructwo. Przypominam, że Napster do połowy zeszłego roku, kiedy to zostały zamknięte jego serwery, zajmował się internetową wymianą plików muzycznych. Niestety wielkie wytwórnie muzyczne zaskarżyły firmę o bezprawne rozpowszechnianie ich własności i musiała ona założyć specjalne filtry uniemożliwiające transfer plików w formacie MP3. To zniechęciło użytkowników (szacunkowo Napster posiadał około 60 milionów użytkowników) do korzystania z usług firmy, wymusiło zmianę profilu działalności i w efekcie zamknięcie serwerów.
Ogłoszenie bankructwa jest częścią umowy z niemieckim koncernem Bertelsmann, który ma kupić za osiem milionów dolarów to co zostało z Napstera. Co dalej stanie się z firmą – przyszłość pokaże.
Szczegóły znajdują się tutaj.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:6 pozycji obowiązkowych na 2026 rok dla fanów seriali. To będzie rok wielkich powrotów i pożegnań

Autor: Przemysław Bartula
W 2000 roku dołączył do ekipy tworzącej serwis GRYOnline.pl i realizuje się w nim po dziś dzień. Zaczął od napisania kilku recenzji, a potem płynnie poszły newsy, wpisy encyklopedyczne i cała masa innych aktywności. Na przestrzeni 20 lat uczestniczył w tworzeniu niemal wszystkich działów i projektów firmy; przez lata piastował stanowisko szefa encyklopedii gier i szefa newsroomu, a ostatecznie trafił do zarządu firmy GRY-OnLine S.A. Obecnie jest dużo bardziej zaangażowany w aktywności zarządcze aniżeli redaktorskie. Posiada dyplom technika elektrotechnika i inżyniera budownictwa wodnego.