Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 lipca 2006, 10:45

Koncern Activision stracił prawa do produkcji gry o przygodach Iron Mana

Koncern Activision stracił prawa do produkcji gry Iron Man. Opowieść o zakutym w żelazny kombinezon komiksowym herosie, który walczy z przestępczością, ukaże się na rynku (prawdopodobnie równo z premierą filmu, czyli w maju 2008 roku), ale stworzeniem programu zajmie się zupełnie inna firma...

Koncern Activision stracił prawa do produkcji gry Iron Man. Opowieść o zakutym w żelazny kombinezon komiksowym herosie, który walczy z przestępczością, ukaże się na rynku (prawdopodobnie równo z premierą filmu, czyli w maju 2008 roku), ale stworzeniem programu zajmie się zupełnie inna firma...

Koncern Activision stracił prawa do produkcji gry o przygodach Iron Mana - ilustracja #1

Na mocy porozumienia zawartego w styczniu 2003 roku z koncernem Marvel Entertainment, firma Activision zobowiązała się do produkcji programów rozrywkowych z udziałem Iron Mana, Spider-Mana oraz grup X-Men i Fantastic 4. Jak doskonale wiemy, tylko ten pierwszy bohater nie doczekał się jeszcze „swojego” produktu. Wydawałoby się, że komiksowy potentat ma powody do niepokoju, wszak od rozpoczęcia współpracy minęły już ponad trzy lata. Prawda jest jednak taka, że Activision nie musiał się spieszyć – koncern miał bowiem czas na wyprodukowanie programów do 2009 roku.

Dlaczego więc Activision stracił prawa do produkcji gry z Iron Manem w roli głównej? Tego dokładnie nie wiadomo. Koncern Marvel Entertainment znalazł już nowego partnera do współpracy, ale poznamy go dopiero jesienią bieżącego roku...

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej