Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 21 lipca 2008, 10:02

autor: Filip Grabski

Czy powstanie gra na podstawie filmu Serenity?

Przedstawiciel Universal Pictures Digital Platform Group podczas zakończonych targów E3 w Los Angeles stwierdził, że powstanie gry na podstawie bardzo popularnego w USA filmu Serenity jest możliwe.

Przedstawiciel Universal Pictures Digital Platform Group podczas zakończonych targów E3 w Los Angeles stwierdził, że powstanie gry na podstawie bardzo popularnego w USA filmu Serenity jest możliwe.

Informacja ta pojawiła się podczas prezentacji dema Wanted – ujawnionego na E3 tytułu bazującego na filmowej ekranizacji komiksu Marka Millara. Gra na podstawie filmu Serenity (który z resztą jest kinową wersją serialu Firefly) trafiła do kategorii „być może”. Universal chciałby stworzyć taki tytuł, ale jednym z warunków jest zaangażowanie Jossa Whedona, twórcy oryginału, w proces produkcyjny. Przy okazji przypominamy, że swego czasu firma Multiverse Network pozyskała prawa do stworzenia gry MMO na bazie Firefly. Pisaliśmy o tym w 2006 roku, ale od tego czasu żadne nowe informacje się nie pojawiły. Czyżby reaktywacja projektu? Czy może zupełnie nowa koncepcja?

Czy powstanie gra na podstawie filmu Serenity? - ilustracja #1

 

Serenity to film s-f z 2005 roku, zrealizowany na bazie serialu TV, który został wycofany po 14 odcinkach. Zdążył jednak zaskarbić sobie ogromne rzesze fanów, którzy niejako przyczynili się do powstania jego kinowej wersji. A co jest istotą historii? Dziki zachód przyszłości i przygody pyskatego kapitana statku „Serenity” klasy Firefly. Całkiem sympatyczne.

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej