Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 4 lutego 2009, 12:38

autor: Szymon Liebert

Crytek kupuje twórców TimeSplitters

Dowiedzieliśmy się, że firma Crytek, znana oczywiście z kilku świetnych tytułów na pecety (Far Cry, Crysis), zakupiła studio Free Radical, które, jak informowaliśmy już jakiś czas temu, stało w obliczu zakończenia działalności. Kłopoty zaczęły się po rozwiązaniu współpracy z Lucasarts i anulowaniu ciekawie zapowiadającego się projektu Battlefront III. Na szczęście, studio nie zostanie zamknięte.

Dowiedzieliśmy się, że firma Crytek, znana oczywiście z kilku świetnych tytułów na pecety (Far Cry, Crysis), zakupiła studio Free Radical, które, jak informowaliśmy już jakiś czas temu, stało w obliczu zakończenia działalności. Kłopoty zaczęły się po rozwiązaniu współpracy z Lucasarts i anulowaniu ciekawie zapowiadającego się projektu Battlefront III. Na szczęście, studio nie zostanie zamknięte.

O całej sprawie poinformował Rob Yescombe, który stworzył scenariusz do ostatniej produkcji tej ekipy, czyli gry Haze. Powiedział on, że studio zostało zakupione za nieujawnioną sumę przez niemieckiego producenta Crytek. Podobno cała operacja zmiany właściciela przebiegła wyjątkowo gładko i bez żadnych problemów. Sprawę wkrótce potwierdziło wiele źródeł.

Już wczoraj wiedzieliśmy o nadchodzącym rozwiązaniu sprawy tego dewelopera, jednak nikt nie podejrzewał akurat twórców Crysisa o zainteresowanie firmą Free Radical. Trzeba dodać, że Crytek w ostatnich miesiącach bardzo dynamicznie rozwija swoje struktury. W zeszłym roku zakupiono bułgarskie studio Black Sea Studios. Otworzono także kilka nowych biur, w tym chociażby w Południowej Korei. Cały czas trwają prace nad kolejną edycją autorskiego silnika graficznego tego producenta, zwanego CryEngine 3.

Crytek kupuje twórców TimeSplitters - ilustracja #1

Oczywiście trudno powiedzieć w jakim stanie jest studio Free Radical – w końcu jakiś czas temu zwolniono właściwie większość pracowników i przygotowywano się do ostatecznego zamknięcia. Rob Yescombe niestety nie był wstanie skomentować tej sprawy, wiec nie wiemy czy byli pracownicy otrzymają możliwość powrotu. Autor wyraził jednak nadzieję, że uda się odbudować potęgę zespołu także pod względem personalnym.

Na razie nie wiemy też nad jakimi projektami mogliby pracować twórcy. Być może będzie to TimeSplitters 4, czyli kontynuacja świetnej i bardzo zabawnej serii. Czwarta odsłona znajdowała się już w produkcji i nawet mogliśmy podejrzeć kilka ciekawych zdjęć i szkiców. Autorzy pracowali też nad wspomnianym Battlefront III. W sieci pojawił się filmik przedstawiający rozgrywkę, jednak dzieło to trafiło najprawdopodobniej do innego studia.