Bioshock 2: Sea of Dreams w październiku?
O tym, że doczekamy się drugiej części Bioshocka, dowiedzieliśmy się już jakiś czas temu. Jesienią ubiegłego roku mogliśmy nawet obejrzeć teaser tej produkcji, ponadto poznaliśmy też jej orientacyjną datę premiery, czyli czwarty kwartał 2009 roku fiskalnego firmy Take-Two (1 sierpnia - 30 października bieżącego roku).
Dorota Drużko
O tym, że doczekamy się drugiej części Bioshocka, dowiedzieliśmy się już jakiś czas temu. Jesienią ubiegłego roku mogliśmy nawet obejrzeć teaser tej produkcji, ponadto poznaliśmy też jej orientacyjną datę premiery, czyli czwarty kwartał 2009 roku fiskalnego firmy Take-Two (1 sierpnia - 30 października bieżącego roku).
Tymczasem okazuje się, że w sklepach internetowych GameStop i EBGames można już dokonać przedpremierowych zamówień na Bioshock 2: Sea of Dreams. Przy okazji sprzedawcy podali, kiedy dokładnie gra powinna ukazać się w Stanach Zjednoczonych. Według nich tytuł ten trafi do sprzedaży 5 października jednocześnie w wersjach na wszystkie dostępne platformy sprzętowe, czyli pecety oraz konsole Xbox 360 i PS3. Oczywiście są to jedynie nieoficjalne i być może nieprawdziwe informacje, dlatego też dopóki nie otrzymamy potwierdzenia od wydawcy, powinniśmy traktować je wyłącznie w charakterze plotek.
Więcej:Liczne zwolnienia w Firaxis Games. Winna jest prawdopodobnie kiepska sytuacja Civilization 7

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
zanonimizowany617645 Chorąży
pawloki --> nie wiem co miales na mysli, ale czesto jestem tego samego zdania. Czasem lepiej zeby troche poczekac i zagrac w naprawde dobra gre niz pykac w sequel kilka miesiecy po premierze, ktory i tak nic nie wnosi i jest mniej dopracowany niz pierwowzor. Jednak wydaje mi sie, ze miales co innego na mysli >; ]
TRX Generał

@Drau
Zgadza się, zyskał. Tyle że dopiero po premierze BioShocka mogliśmy stwierdzić, jak bardzo jest kultowy System Shock 2, jeśli wielka gra (BS) po tylu latach uzyskuje "jedynie" lepszą grafikę, obcinając mechanizmy nieformalnego poprzednika.
zanonimizowany431140 Legend
Nie do konca moge zgodzic sie z obcinaniem czegokolwiek.
Na pewno sporo zostalo uproszczone, mechanizmy punktowe zostaly przerzucone do formy slotow [tonikow]. Ale powiedzmy sobie szczerze - tak musialo byc. SS2, jak bardzo kultowy by nie byl, nie zrobil furory w kwestii sprzedazy - Bioshock z kolei musial byc nieco przystepniejszy, by miec jakakolwiek szanse na zaistnienie. I choc ja sam uwielbiam SS2 i bardzo czesto do niego wracam, zas inv management nie jest dla mnie problemem - to rozumiem droge, jaka levine i reszta Irrational musieli obrac, by produkt mogl w ogole zaistniec w dzisiejszej wersji gamingu jako takiego.
Co nie oznacza, ze nie oczekuje po dalszych czesciach rozwijania mechaniki, wprowadzania nowych elementow itd :)
zanonimizowany526996 Konsul
Kurde ja kocham FPS-y, Wolfenstein III, Half Live, Quake, Unreal, COD, Killzone2 ale kurde jakoś Biosock do mnie nie trafia, nie wiem dlaczego niby wszystko oki ale mi nie pasuje. Co nie zmienia faktu że dla wielu to świetny tytuł. I fanów jedynki jest wielu pewnie dwójka odniesie podobny sukces jak nie większy.
zanonimizowany431140 Legend
Zapewne to przez kierunek artystyczny.
Niektorym nie podoba sie atmosfera czasow, kiedy Art Deco swiecilo triumfy w kazdej mozliwej dziedzinie. Z kolei inni zarzucali art designowi Bioshocka pewna karykaturalnosc, jesli chodzi o wizualny sposob przedstawienia postaci, ocierajacy sie wrecz o kreskowke nawet.
Ja z kolei uwielbiam wlasnie te rzeczy w Bioshocku, nie przeszkadza mi takze uproszczenie pewnych rozwiazan w samej grze. Coz moge powiedziec wiecej? Na czesc kolejna czekam z wielka niecierpliwoscia, nawet bardziej, niz czekalem na Gearsy 2 :)