Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 1 września 2001, 03:08

autor: Janusz Burda

Anarchy Online – minęły dwa miesiące

Mijają właśnie dwa miesiące od czasu oficjalnego uruchomienia serwerów Anarchy Online, pora więc na małe podsumowanie.

Mijają właśnie dwa miesiące od czasu oficjalnego uruchomienia serwerów Anarchy Online, pora więc na małe podsumowanie.

Pierwsze i najbardziej oczywiste pytanie, które od razu ciśnie się na usta to – jak dużą popularnością cieszy się Anarchy Online?, czyli przekładając to na język liczb – ile osób zdecydowało się zakupić grę i płacić comiesięczne opłaty? Okazuje się, iż osób takich jest w chwili obecnej około 60 tysięcy. Nie jest to może kilkaset tysięcy Ultimy Online czy też Asheron’s Call jednak biorąc pod uwagę to, iż gra znajduje się na rynku zaledwie dwa miesiące i sprzedawana jest oficjalnie jedynie w Stanach Zjednoczonych i krajach skandynawskich jest to liczba naprawdę budząca respekt. Uruchomienie pod koniec września oficjalnej sprzedaży AO w sklepach w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii i krajach Beneluxu z pewnością przyczyni się do znacznego wzrostu osób pragnących odbyć wspaniałą przygodę na planecie Rubi-Ka. (Polakom pozostaje jak na razie jedynie zakup w jakimś zachodnim sklepie internetowym).

Ile osób jednocześnie znajduje się na serwerach Anarchy Online? Autorzy gry twierdzą, iż w godzinach szczytu dwa serwery Rubi-Ka 1 i 2 zasiedla około 10 tysięcy osób (odpowiednio 75% i 25% na każdym z nich), co powoduje, iż w częściej odwiedzanych przez graczy miejscach (miasta, outpost’y, itp.) może być naprawdę tłoczno, a tym samym nie można narzekać na brak towarzystwa.

A teraz coś mniej przyjemnego, czyli trochę o błędach, które nękały Anarchy Online w ciągu tych dwóch miesięcy. Było ich bardzo dużo i czasami były bardzo uciążliwe (rozłączanie przy przechodzeniu pomiędzy strefami, „zapychanie się” pamięci komputera, czy też chociażby początkowo niezbyt bezpieczny system rejestracji to tylko kilka z nich), jednak dzięki wytężonej pracy autorów gry były one w miarę szybko usuwane. Powstał nawet specjalny serwer testowy na którym sprawdzane są efekty działania najnowszych wersji uaktualnień. Błędy oczywiście dalej występują, są jednak systematycznie usuwane, np. obecnie trwają prace nad zoptymalizowaniem szybkości działania gry w miejscach w których znajduje się jednocześnie duża ilość graczy. I to nie lag spowodowany złą jakością połączenia z serwerem (jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać) jest tu największym problemem, a ilość danych, które nasz komputer musi pobrać z dysku twardego (każda z postaci może być ubrana na wiele sposobów – doczytanie wszystkich tekstur ubrań dla wielu osób zajmuje nieco czasu i powoduje nieprzyjemne „haczenie”).

Ale koniec już o błędach gdyż moglibyście jeszcze pomyśleć, iż jestem negatywnie nastawiony wobec AO. Jest wręcz przeciwnie – uważam, iż jest to bardzo ciekawa gra, która może dostarczyć wspaniałej rozrywki na wiele długich miesięcy. Ta gra posiada naprawdę olbrzymi potencjał i miejmy nadzieję, iż zostanie on odpowiednio spożytkowany. Tak więc - Do zobaczenia w świecie Rubi-Ka, czekamy tam na Was: ja, Soulcatcher i inni gracze AO :-)

P.S. Zapraszam również na znajdującą się w Federacji stronę Anarchy Online – znajdziecie tam między innymi listę polskich graczy z którymi udało nam się skontaktować.