Adaptacja Prison Break powraca z martwych
Z informacji pozyskanych przez internetowe wydanie Los Angeles Times wynika, że firmie Deep Silver, zajmującej się wydawaniem gier komputerowych z ramienia niemieckiego koncernu Koch Media, udało się pozyskać prawa do wprowadzenia na rynek gry będącej adaptacją udanego serialu Prison Break (znanego u nas jako Skazany na śmierć).
Z informacji pozyskanych przez internetowe wydanie Los Angeles Times wynika, że firmie Deep Silver, zajmującej się wydawaniem gier komputerowych z ramienia niemieckiego koncernu Koch Media, udało się pozyskać prawa do wprowadzenia na rynek gry będącej adaptacją udanego serialu Prison Break (znanego u nas jako Skazany na śmierć).

Dzieło słoweńskiego studia deweloperskiego Zootfly miało pierwotnie zostać wydane przez ekipę Brash Entertainment, lecz ze względu na kłopoty finansowe i bankructwo oryginalnego wydawcy nie doszło to do skutku. Słoweńcy, mimo nie otrzymania zapłaty za swoje dzieło doprowadzili jego produkcję niemalże do samego końca. Teraz pomogą im w tym ludzie z Deep Silver.
Jak informuje LA Times, nowy termin premiery Prison Break ustalony został na końcówkę bieżącego roku. Produkcja wymaga podobno jeszcze kilku szlifów oraz doprowadzenia do końca nagrań dubbingowych. Więcej szczegółów, w tym listę docelowych platform, poznamy zapewne już wkrótce.

GRYOnline
Gracze
Komentarze czytelników
zanonimizowany448718 Generał
Zajebisty serial, jeden z lepszych. Wspaniała historia. Liczę na dobrą grę i nie będę dla zasady tutaj skreślał gier i pisał, że do dupy będzie, bo tak!
Robak07 Pretorianin

Serial w założeniach miał mieć 5 sezonów, ale niestety poprzez skrócenie 3 sezonu, słabą fabułę w sezonie 4 i bardzo niską oglądalność w USA, PB musiał zakończyć się na 4 sezonach... Zresztą, ogólny obraz piątego sezonu możemy zobaczyć, oglądając ostatni (The Final Break) epizod serialu...
LordVader1 Generał
Ciekawo jaka wyjdzie gra z tego dobrego serialu telewizyjnego?
zanonimizowany624581 Senator
Jak dla mnie to będzie porażka. Serial dla mnie na początku tylko był interesujący ale po trzeciej serii niepotrzebnie go dalej ciągnęli.