Brash Entertainment zamyka podwoje
Kolejne żniwo kryzysu finansowego – studio Brash Entertainment, znane z produkowania i wydawania gier opartych na filmowych licencjach, skończyło swą działalność.
Kolejne żniwo kryzysu finansowego – studio Brash Entertainment, znane z produkowania i wydawania gier opartych na filmowych licencjach, skończyło swą działalność.
Wszystkiemu są winni inwestorzy, którzy wycofali swoje wsparcie w wysokości 400 milionów dolarów (czyli winny jest zapewne kryzys). Do tego dołożyły się rezygnacje części członków zespołu, wliczając w to jednego z założycieli firmy – Thomasa Tulla, który odszedł w związku ze słabą sprzedażą dotychczas wydanych trzech gier (Jumper, Alvin and the Chipmunks, Space Chimps). Najbardziej interesujące graczy będzie jednak to, co się stanie z tytułami pozostającymi w zapowiedziach i tymi jeszcze nie wydanymi.
O wspominanych 400 milionach (właśnie wycofanych) oraz planach stworzenia tuzina gier pisaliśmy przed wakacjami – Brash Entertainment posiadało licencje do około czterdziestu znanych marek pozyskanych w wyniku podpisania umów z pięcioma dużymi graczami na amerykańskim rynku filmowym. Spośród tych licencji ujawniono, że powstaną gry na bazie serii Piła oraz efektownego filmu 300. I teraz nad tymi tytułami pojawia się wielki znak zapytania – ich los pozostaje w zawieszeniu, choć atrakcyjność wspominanych licencji każe sądzić, że być może znajdą one nowy dom.
Tak to czasem bywa z debiutantami – głośno krzyczeli, chwalili się bardzo ambitnymi planami (wszak wykupienie tylu licencji miało zaowocować mnóstwem ciekawych tytułów), chcieli szturmem zdobyć rynek (specjalizowanie się w grach filmowych to z pewnością w pewnej perspektywie czasowej nielichy zysk), ale jeśli pierwsze tytuły są słabe i się słabo sprzedają, trudno liczyć na dobrą wolę inwestorów.


Alvin i Wiewiórki
Alvin and the Chipmunks
Data wydania: 4 grudnia 2007
Gracze
Kalendarz Wiadomości
Komentarze czytelników
kokoju Generał

mi z tych 400 mln 5 by wystarczyło i byłbym szczęśliwy do końca życia
Piotr44 Generał

Dla nie kumatych
spoiler start
To była ironia:-/ Jak Firma robi dupiane produkty i nie ma gigantycznego zaplecza finansowego to po prostu upada. Niestety często w takiej sytuacji szuka się winnych nie wiadomo gdzie, a najłatwiej jak coś nie poszło zwalić winę na piractwo, lub zmowę wielkich koncernów typu EA
spoiler stop
zanonimizowany380842 Legend
Co do tego ma piractwo? Powiedz, że to żarty ?:)
Słabe gry tworzyli i dlatego upadli - i nie ma się co dziwić.
Piotr44 Generał

Ach piractwo zniszczyło kolejną super firmę, niedobrzy piraci. Gdyby nie piractwo moglibyśmy w nieskończoność cieszyć się kolejnymi super ambitnymi produkcjami "Brash Entertainment"