Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 10 czerwca 2025, 16:47

F.E.A.R. – „murowany FPS 2005 roku”. Najlepsze gry 2005 roku - Kratos Most Wanted

Spis treści

F.E.A.R. – „murowany FPS 2005 roku”

Data premiery: 18 października

Producent: Monolith Productions

Gatunek: strzelanka FPP

Platformy: PC Windows, Xbox 360, PlayStation 3

Nie pamiętam, kiedy ostatnio równie dobrze bawiłem się przy grze FPS. Połączenie klimatu japońskich horrorów pokroju Ringu z efektownością walk z Matrixa dało piorunujący efekt. [...] To gra na swój sposób piękna, niesamowicie efektowna i wciągająca. Szkoda tylko, że całkowicie liniowa. [...]

W tym momencie nie widzę dla F.E.A.R.-a konkurencji, to murowany FPS 2005 roku. Prawda, że innych wielkich nie było (wciąż stawiam wyżej Half-Life’a 2 i Far Crya), ale i tak dzięki fascynującym walkom i przedniemu klimatowi wprowadził do gatunku nową jakość. Dalej tak, Monolith!

Recenzja gry F.E.A.R., „Click!” nr 11/2005, ocena: 5-/6

Kolejna nowa marka w 2005 roku szturmem zdobyła serca fanów strzelanin FPP. Tytuł F.E.A.R. zgrabnie łączył skrót nazwy specjalnej jednostki komandosów First Encounter Assault Recon ze słowem „strach”, bo w grze naszym celem była walka z paranormalnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego USA. Dawało to niezwykle oryginalną mieszankę klimatu japońskich horrorów i widowiskowych filmów akcji z Matrixem na czele. Twórcy zadbali o efekty w zwolnionym tempie „reflex time” oraz częściową destrukcję otoczenia, co razem dawało piorunujący efekt.

F.E.A.R. przeszedł też do historii dzięki niezwykle złożonemu zachowaniu przeciwników sterowanych przez SI. Po raz pierwszy w grach zastosowano na taką skalę system reakcji na działania gracza – wrogowie mogli nas flankować, wycofywać się pod ostrzałem, kłaść zaporowy ogień, współpracowali także jako zespół. Krytykowano głównie fabułę i projekty poziomów – cała reszta tworzyła kapitalną, jedyną w swoim rodzaju atmosferę. Produkcja studia Monolith odniosła komercyjny sukces i zgarnęła parę nagród na koniec roku.

Wspomina Filip „fsm” Grabski

Cóż to za przewrotna koncepcja! Ożenić pełną wybuchów strzelankę z inspirowanym japońskimi filmami grozy horrorem, a całość przypudrować efektami rodem z Matrixa. F.E.A.R. to dzieło jakiegoś szalonego geniusza, bo wszystkie elementy składowe wykonano tu świetnie – strzelaniny były bardzo efektowne i satysfakcjonujące (nie tylko dzięki bullet time’owi, ale również dzięki dobrze zaprogramowanej sztucznej inteligencji przeciwników, która do dziś może robić wrażenie), a sekcje, w których nawiedzała nas czarnowłosa dziewczynka, wywoływały ciarki (scena z drabiną, kto pamięta?). Świetna gra!

Wspomina Jacek „Stranger” Hałas

„Ej, ale tak Wam nie wolno!” – to była moja reakcja po tym, jak podczas jednego z pierwszych starć w F.E.A.R.-ze przeciwnicy nie tylko skutecznie uniknęli mojego ataku, ale też przystąpili od razu do flankowania mojej postaci. Doskonale radząca sobie sztuczna inteligencja pozostała tym elementem gry, który najbardziej zapamiętałem i którego bardzo brakuje mi w wielu obecnych grach akcji. F.E.A.R. oprócz tego był też oczywiście porządnym horrorem. W przeciwieństwie do „dwójki” tu nie przesadzono jeszcze z częstotliwością występowania „straszaków” i każde pojawienie się Almy powodowało szybsze bicie serca. Szkoda, że cała seria doczekała się tak naprawdę tylko tej jednej udanej odsłony. Na pocieszenie powiem, iż powrót do „jedynki” nawet po 20 latach nie powinien odrzucić przesadnymi archaizmami (czego nie można powiedzieć o wielu innych strzelaninach z tamtego okresu).

  1. Więcej o grze F.E.A.R.

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Która premiera roku 2005 była najważniejsza?

God of War
8,4%
Battlefield 2
2,6%
Forza Motorsport
1,3%
F.E.A.R.
18,2%
Brothers in Arms: Road to Hill 30
1,3%
Yakuza
0,6%
Shadow of the Colossus
1,3%
Guild Wars
1,3%
Resident Evil 4
11,7%
Splinter Cell: Chaos Theory
5,8%
inna - jaka? Dodaj w komentarzu
3,2%
Call of Duty 2
12,3%
NFS: Most Wanted
31,8%
Zobacz inne ankiety
Ah shit, here we go again, powiedział Gordon Freeman w świecie Warcrafta - 10 najlepszych gier 2004 roku
Ah shit, here we go again, powiedział Gordon Freeman w świecie Warcrafta - 10 najlepszych gier 2004 roku

Co krok to gra legenda! Ponad dwie dekady temu otrzymaliśmy mnóstwo znakomitych produkcji i znaczną obniżkę kosztów internetu. Oto nasza lista najlepszych gier 2004 roku!

Poza dobrem i złem Max Payne upada pod piaskami czasu - 10 najlepszych gier 2003 roku
Poza dobrem i złem Max Payne upada pod piaskami czasu - 10 najlepszych gier 2003 roku

Tylko jeden rok 2003 i aż trzy topowe gry jednego wydawcy – Ubisoftu! Takie to były wtedy czasy. Zapraszamy Was w kolejną nostalgiczną podróż do złotych lat gamingu. Przed Wami nasza lista najlepszych gier 2003 roku.

Szturm aliantów i Sama Fishera na mafię w Morrowind - 10 najlepszych gier 2002 roku
Szturm aliantów i Sama Fishera na mafię w Morrowind - 10 najlepszych gier 2002 roku

Kolejny rok nowego wieku i kolejny wysyp gier, które na zawsze zostały w naszej pamięci albo zapoczątkowały kultowe serie. Zapraszamy Was w nostalgiczną podróż do okresu, gdy kinowa adaptacja Władcy Pierścieni była gorącą nowością.