Guild Wars – „będzie w stanie zagrozić pozycji lidera”. Najlepsze gry 2005 roku - Kratos Most Wanted
Spis treści
Guild Wars – „będzie w stanie zagrozić pozycji lidera”
Data premiery: 28 kwietnia
Producent: ArenaNet
Gatunek: MMORPG
Platforma: PC Windows
Nie spodziewałem się, że po fantastycznym World of Warcraft tak szybko pojawi się tytuł, który będzie w stanie zagrozić pozycji lidera. [...] To ciekawa alternatywa dla WoW-a. Magiczny, często posępny świat i nieprawdopodobna oprawa graficzna plus monumentalna muzyka. [...] Jeśli wyrosłeś na takich grach jak Diablo lub Scared, Guild Wars będzie dla ciebie naturalną kontynuacją tych tytułów. Odniesienia i porównania Guild Wars do World of Warcraft są mimo wszystko trochę niesprawiedliwe, bo gry różnią się w kilku istotnych rozwiązaniach. Jeśli jednak musiałbym dokonać najprostszego wyboru, ze względu na kasę w kieszeni, nie mam żadnych wątpliwości. Za maksymalnie grywalne Guild Wars płaci się jedyne 130 zł. A ile potem? Ano nic, potem możesz już sobie grać i grać za darmo.
Recenzja gry Guild Wars, „Click!” nr 07/2005, ocena: 5/6
Guild Wars pojawiło się w dobrym okresie dla gier MMO. EverQuest miał już ugruntowaną pozycję, World of Warcraft dopiero co zadebiutowało na rynku i dzielnie krzewiło popularność tego gatunku. Dodajmy jeszcze do tego Ultimę Online i mamy komplet gier, którym mocno przypatrywali się twórcy Guild Wars, szykując swoje dzieło. I postarali się wiele rzeczy istotnych dla MMO ulepszyć lub zrobić równie dobrze, a jednocześnie trochę się od konkurencji odróżnić. Udało się to głównie dzięki likwidacji żmudnego grindu mobków połączonego z przemierzaniem wielkiego świata na rzecz generowanych, dynamicznych misji i lokacji dla samotnego gracza lub drużyny.
Gracze ciepło przyjęli również system dystrybucji z klasycznym, jednorazowym zakupem gry bez żadnych miesięcznych abonamentów oraz częste aktualizacje i poprawki. Guild Wars do września sprzedało się w nakładzie miliona sztuk. Recenzenci nie szczędzili wysokich ocen, gra zdobyła też kilka nagród, w tym dla „najlepszej technologii” i „najlepszego debiutu w gatunku MMO”.

Wspomina Zbigniew „Canaton" Woźnicki
To jedno z najbardziej unikalnych MMORPG. W grze nigdy nie osiągnąłem większego sukcesu i nie będę ukrywał, że zostałem zboostowany przez kolegę, ale wspomnienia pozostały. Możliwość tworzenia różnych buildów i łączenia klas jest czymś, za czym tęsknię do dzisiaj w obecnych MMORPG. Do tego niesamowity klimat i angażująca fabuła. Szkoda, że Arena postanowiła skupić się w pełni na GW2, a GW1 zostało pod kroplówką, bo gra zasługiwała na więcej. Jeśli ktoś nigdy nie grał, musi spróbować. System towarzyszy sprawia, że nie potrzeba kolegów do levelowania i przejścia kampanii.