Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 10 czerwca 2025, 16:47

Yakuza – „ma wiele dziwacznych akcentów”. Najlepsze gry 2005 roku - Kratos Most Wanted

Spis treści

Yakuza – „ma wiele dziwacznych akcentów”

Data premiery: 8 grudnia

Producent: New Entertainment R&D Dept.

Gatunek: przygodowa gra akcji, bijatyka

Platforma: PlayStation 2

Przy tak dużej różnorodności zupełnie odmiennych stylów rozgrywki nie dziwi fakt, że jakość Yakuzy bywa bardzo nierówna. Jednak najmocniejszym elementem gry jest zdecydowanie główny wątek fabularny. To kiczowata, ale wciągająca opowieść o brutalnej zdradzie i walce o władzę w świecie przestępczym, z satysfakcjonującą mechaniką walki.

Gra ma też wiele dziwacznych akcentów. To chyba coś typowo japońskiego – przeciwnicy po pokonaniu często wręczają nam prezenty w ramach przeprosin. Nigdy się chyba nie przyzwyczaimy do otrzymywania „drogiego parasola” albo „francuskich perfum” od faceta, który jeszcze chwilę wcześniej próbował nas dźgnąć nożem. Ale Yakuza potrafi też frustrować – przetrząsanie całego miasta w poszukiwaniu jedynego sklepu sprzedającego karmę dla psa nie jest misją, którą wspomina się z sentymentem.

Z drugiej strony gra potrafi też zaskoczyć. Na myśl przychodzi spotkanie z transwestytą stripteaserem uzbrojonym w strzelbę czy właścicielem „specjalnego” sklepu z DVD, który uporczywie próbuje nas zwabić darmowymi paczkami chusteczek. Ostatecznie te niespójności sprawiają, że Yakuza nie osiąga statusu klasyki, ale mimo wszystko pozostaje interesującą – choć niedoskonałą – okazją do spróbowania kryminalnego życia w Tokio.

Recenzja gry Yakuza, „PlayStation 2 Official Magazine – UK” nr 65, ocena: 7/10

Oprócz God of War posiadacze PlayStation 2 otrzymali w 2005 roku jeszcze jedną, zupełnie nową pozycję, która okazała się początkiem cenionej i bogatej w kolejne odsłony serii – pierwszą część Yakuzy. Przygody Kiryu – członka yakuzy, który zdecydował się w obronie bliskich odsiedzieć wyrok za nie swoje winy, a po wyjściu jego życie jeszcze mocniej się skomplikowało – były japońską odpowiedzią na sukces serii Grand Theft Auto, tyle że bez samochodów i z dużym naciskiem na walki wręcz.

Jak można się domyślić, gra osiągnęła zawrotny sukces w Japonii, ale i na Zachodzie nie brakowało entuzjastycznych recenzji, a porównania bardziej dotyczyły serii Shenmue niż GTA. Yakuza zachwycała także otwartym światem, który miał w bardzo przekonujący sposób odtwarzać jedną z dzielnic Tokio. Kiepski był za to angielski dubbing, mający niby przekonać do gry zachodnich odbiorców, ale jego wykonanie odrzucało niemal każdego. Poza tym jednym elementem, przygotowanym nieudolnie z myślą o rynku amerykańskim, była to jedna z nielicznych, jeśli nie pierwsza, wysokobudżetowa gra, która pokazywała współczesną japońską kulturę i popkulturę, tamtejszy humor i zwyczaje. Wyjątkowa produkcja, choć zapewne nie dla każdego.

Wspomina Zbigniew „Canaton” Woźnicki

Dla mnie to idealna gra z otwartym światem. Yakuza jest skondensowana na niewielkiej przestrzeni, po której i tak trzeba biegać. Jednocześnie zawarto tam masę aktywności pobocznych, więc zawsze mamy co robić. Grając w Yakuzę, nie czułem się znudzony podróżowaniem ciągle przez ten sam obszar, walka bowiem świetnie odwracała od tego uwagę. Oczywiście pozostaje specyficzny japoński humor, którym Yakuza jest przepełniona. Przez to gra może nie podejść każdemu, niemniej warto spróbować.

  1. Więcej o grze Yakuza

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Która premiera roku 2005 była najważniejsza?

God of War
9,2%
Battlefield 2
2,5%
Forza Motorsport
1,2%
F.E.A.R.
17,2%
Brothers in Arms: Road to Hill 30
1,2%
Yakuza
0,6%
Shadow of the Colossus
1,2%
Guild Wars
1,8%
Resident Evil 4
12,3%
Splinter Cell: Chaos Theory
6,7%
inna - jaka? Dodaj w komentarzu
3,1%
Call of Duty 2
12,3%
NFS: Most Wanted
30,7%
Zobacz inne ankiety
Ah shit, here we go again, powiedział Gordon Freeman w świecie Warcrafta - 10 najlepszych gier 2004 roku
Ah shit, here we go again, powiedział Gordon Freeman w świecie Warcrafta - 10 najlepszych gier 2004 roku

Co krok to gra legenda! Ponad dwie dekady temu otrzymaliśmy mnóstwo znakomitych produkcji i znaczną obniżkę kosztów internetu. Oto nasza lista najlepszych gier 2004 roku!

Poza dobrem i złem Max Payne upada pod piaskami czasu - 10 najlepszych gier 2003 roku
Poza dobrem i złem Max Payne upada pod piaskami czasu - 10 najlepszych gier 2003 roku

Tylko jeden rok 2003 i aż trzy topowe gry jednego wydawcy – Ubisoftu! Takie to były wtedy czasy. Zapraszamy Was w kolejną nostalgiczną podróż do złotych lat gamingu. Przed Wami nasza lista najlepszych gier 2003 roku.

Szturm aliantów i Sama Fishera na mafię w Morrowind - 10 najlepszych gier 2002 roku
Szturm aliantów i Sama Fishera na mafię w Morrowind - 10 najlepszych gier 2002 roku

Kolejny rok nowego wieku i kolejny wysyp gier, które na zawsze zostały w naszej pamięci albo zapoczątkowały kultowe serie. Zapraszamy Was w nostalgiczną podróż do okresu, gdy kinowa adaptacja Władcy Pierścieni była gorącą nowością.